W celu zastosowania rozdzielacza w warsztacie, trzeba wykonać przewody z końcówkami typu „banan” 4 mm, konektory oczkowe lub widełki, a z drugiej strony pozostawić odizolowane końcówki, które można dołączyć do złącza śrubowego lub sprężynowego. Rozwiązanie takie w znacznym stopniu pomaga w uporządkowaniu przewodów zasilających na stanowisku pracy.
Schemat ideowy rozdzielacza pokazano na rysunku 1. Jego prostota praktycznie eliminuje potrzebę wyjaśniania działania – są tu tylko połączenia elektryczne pomiędzy poszczególnymi złączami. Wygląd płytki drukowanej rozdzielacza zamieszczono na rysunku 2. Wymiary płytki rozdzielacza to: 37 mm×84 mm. Montaż jest klasyczny i również nie wymaga dodatkowego komentarza. Rysunek 3 przedstawia przykładowe wykorzystanie modułu rozdzielacza do rozgałęzienia zasilania z jednego zasilacza wtyczkowego. Na płytce znajdują się dwa gniazda wejściowe zasilania, które są ze sobą połączone. Nie ma znaczenia, do którego złącza doprowadzimy zasilanie, co umożliwia połączenie za pomocą wtyku DC 2.1/5.5 lub 2.5/5.5, lub odizolowanymi przewodami. Pozwala to również łączyć szeregowo ze sobą płytki, np. dołączając zasilanie do gniazda J1, J2 z zacisków sprężynowych (X1, X2) lub śrubowych (X3, X4), za pomocą przewodu z odpowiednimi zakończeniami.
Otwory w płytce umożliwiają zamontowanie jej za pomocą wkrętów lub opaski zaciskowej w docelowym miejscu. Aby rozdzielacz mógł być bardziej mobilny, lecz nie przemieszczał się niekontrolowanie po powierzchni, na której ma pracować np. blacie roboczym, można zastosować przyssawki stosowane w akwarystyce np. do mocowania grzałek.
Mavin
mavin@op.pl