Urządzenie zamontowane w instalacji auta powoduje wygenerowanie 3 mignięć kierunkowskazem. Pierwsze mignięcie kierunkowskazów, które wyzwala cały proces, wykonuje kierowca auta. Nie musi to być pełne migniecie, wystarczy impuls o czasie około 0,2 sekundy. Urządzenie dopełni to mignięcie do pełnego cyku a potem wykona kolejne dwa mignięcia. Oprócz funkcji podstawowej, moduł „przewiduje” również reakcje na sytuacje szczególne. Jeśli w trakcie cyklu trzech mignięć wystąpi dodatkowy impuls, czyli kierunkowskazy zostaną załączone przez kierowcę (nie przez moduł), wtedy cykl zostanie przerwany. W praktyce chodzi o to, aby pierwsza krótka „strzałka” rozpoczynała cykl trzech mignięć, a kolejna w trakcie cyklu, w tym samym kierunku przerywała proces.
Kolejna sytuacja szczególna ma miejsce, jeśli w trakcie cyklu trzech mignięć wystąpi impuls na kierunkowskazach po przeciwnej stronie – kierowca zmienił kierunek manewru. Wtedy również aktualny cykl zostaje przerwany i jednocześnie rozpoczyna się cykl po przeciwnej stronie.
Ostatnia sytuacja szczególna to taka, gdy zaświecą się kierunkowskazy w obu kierunkach. Wtedy przerywany jest każdy trwający cykl i nie jest podejmowana żadna dodatkowa akcja. Zatem mignięcie światłami awaryjnymi na znak „dziękuję” lub zamknięcie auta pilotem nie uruchomi urządzenia.
Schemat ideowy modułu pokazano na rysunku 1. Na schemacie można wyróżnić blok zasilania ze stabilizatorem IC1, dwa bliźniacze bloki wykonawcze z przekaźnikami REL1 i REL2 oraz blok sterujący z mikrokontrolerem IC2. Najważniejszego bloku urządzenia nie widać na schemacie – jest to program sterujący, zawarty w pamięci mikrokontrolera.
Ze względu na nieskomplikowaną budowę montaż modułu również nie jest skomplikowany i wymaga podstawowego doświadczenia w lutowaniu. Znacznie więcej uwagi i pracy wymaga zamontowanie płytki w obudowie i włączenie jej do instalacji samochodu oraz zabezpieczenie przed wstrząsami, wilgocią i innymi trudnymi warunkami środowiskowymi. Każdy element i każdą czynność należy wykonać solidnie, ponieważ w przeciwnym wypadku narazimy się na awarię. Zanim jednak moduł zostanie zamontowany na stałe, warto skontrolować poprawność działania, dołączając go na krótko.
Moduł wymaga jedynie doprowadzenia zasilania oraz obwodu lewego i prawego kierunkowskazu, dzięki czemu dołączenie do instalacji auta jest stosunkowo łatwe. Sygnały złączy CON1 i CON2 są opisane na płytce. Zasilanie modułu należy doprowadzić z dowolnego obwodu, w którym napięcie występuje po przekręceniu kluczyka w stacyjce. Zapewne obwód będzie zabezpieczony bezpiecznikiem, więc może zajść konieczność wymiany bezpiecznika na taki z większym prądem znamionowym, ponieważ zasilanie świateł kierunkowskazów, w trakcie pracy modułu, będzie pobierane z tego obwodu. Podłączenie do kierunkowskazów można łatwo zrealizować np. przy złączach reflektorów (nawet tylnych). Ważne, aby dołączyć się do „plusów” obu stron.
Warto wspomnieć, że sam moduł pobiera znikomy prąd. Dzięki zastosowaniu energooszczędnego stabilizatora oraz dzięki temu, że program sterujący wyłącza nieużywane bloki funkcjonalne mikrokontrolera i kiedy to możliwe, przełącza go w tryb uśpienia, pobierany prąd nie przekracza 1 mA.
Czasy cyklu migania kierunkowskazów są podobne we wszystkich pojazdach, jednak nie są identyczne. Domyślnie moduł ma wstępnie zaprogramowane czasy cyklu migania. Aby dopasować moduł do częstotliwości migania kierunkowskazu samochodu, w którym ma być zainstalowany, należy przeprowadzić nieskomplikowaną konfigurację. W tym celu, po dołączeniu do instalacji auta i włączeniu zasilania modułu, założyć zworkę na szpilki opisane PRG. Następnie włączyć na stałe jeden kierunkowskaz lewy lub prawy, ale nie oba – nie światła awaryjne. W tym czasie urządzenie mierzy parametry cyklu migania i je zapamiętuje. Po 4–5 mignięciach konfiguracja zakończy się, co zostanie zasygnalizowane długim mignięciem obu kierunkowskazów. Można wtedy wyłączyć załączony kierunkowskaz i zdjąć zworkę ze szpilek PRG – urządzenie jest gotowe do pracy.
KS