- latarka w formie płytki wtykanej bezpośrednio do portu USB,
- stabilizowany prąd zasilania diod LED, ustawiony na 30 mA,
- możliwość zwiększenia prądu do max. 60 mA
Na początku chciałem kupić gotowe rozwiązanie, ale latarkę świecącą na czerwono trudno znaleźć. Jeśli już ma taką funkcjonalność, zazwyczaj ma również światło białe, i żeby zaświecić kolor czerwony, trzeba przejść przez kilka trybów świecenia na biało (łącznie z trybem stroboskopowym).
Takie działanie dyskwalifikuje latarkę do mojego zastosowania. Wtedy pomyślałem nad niedużym kawałkiem PCB, wtykanym bezpośrednio do portu USB, na przykład do power banku. Płytka miałaby 2 diody LED koloru czerwonego. Proste i tanie rozwiązanie, całkowicie spełniające moje potrzeby.
Budowa i działanie
Na rysunku 1 został pokazany schemat elektryczny latarki. Złącze USB jest oznaczone jako element U2. Nie jest to fizyczna złączka, a jedynie pady umieszczone na PCB. Płytka została zamówiona na laminacie o grubości 2 mm. Jest to grubość wystarczająca do tego, aby płytka nie wypadała z gniazda USB oraz by umożliwić pewny styk. Z portu USB pochodzi zasilanie całego urządzenia.
Układ oznaczony U1 to AL5802-7. Jest to sterownik diod LED, działający jak źródło prądowe zbudowane z 2 tranzystorów NPN. Typowy układ aplikacyjny został pokazany na rysunku 2.
W latarce nie stosuję sterowania PWM. Prąd wyjściowy ustalam za pomocą rezystora R1=24 Ω. Jego wartość dobiera się według wzoru:
Po przekształceniu wzoru otrzymujemy:
Jeżeli ustalimy prąd wyjściowy na 30 mA, a wartość VBE(Q1) podstawimy z dokumentacji (rysunek 3), to po uwzględnieniu wartości rezystorów z typoszeregu najbliżej wymaganej wartości jest rezystor 24 Ω.
Najlepiej, aby był to element o tolerancji 1%. Całkowicie wystarczy rezystor w obudowie SMD0603.
Zastosowane diody LED (D1 i D2) to LL-R2835VC-V1M-M12 w obudowie SMD2835. Podstawowe parametry diody zawarte są w tabeli 1. Ogranicznik prądowy ustawiony jest na 30 mA, a więc na połowę maksymalnego dopuszczalnego prądu diody.
Montaż i uruchomienie
Schemat płytki pokazano na rysunku 4. Montaż najlepiej zacząć od układu U1, potem diody D1, D2 a na końcu rezystor R1. Diody najlepiej przylutować za pomocą pasty z topnikiem i stacją na gorące powietrze. Dzięki temu można uzyskać dużą powierzchnię styku lutowia, dzięki której dioda będzie miała lepsze odprowadzanie ciepła do warstwy miedzi na PCB.
Uruchomienie również jest proste – układu nie trzeba kalibrować. Po zlutowaniu warto sprawdzić, czy na padach zasilających od portu USB nie ma zwarcia. Jeśli wszystko jest w porządku, to możemy podłączyć płytkę do portu USB i zobaczyć, czy diody świecą.
Na fotografii 1 pokazano zdjęcie zrobione w nocy przy oświetleniu latarką zasilaną z power banku. Jak widać, jasność jest dość duża. Jeśli ktoś chce ją zmniejszyć, wystarczy zmienić wartość rezystora. Gdyby jednak ktoś potrzebował więcej światła, należy R1 zwiększyć. Jednak trzeba pamiętać o maksymalnej mocy wydzielanej w diodach oraz o temperaturze ich pracy.
Sławomir Kabat
korydalin@gmail.com
- R1: 24 Ω SMD0603
- U1: AL5802-7
- D1, D2: diody LED typu LL-R2835VC-V1M-M12