Nowe życie starych lamp elektronowych
Wtorek, 01 Wrzesień 2009
Ostatnio modne stały się różne układy lampowe. Widać to
zwłaszcza w technice audio, gdzie ogromną popularnością
cieszą się wzmacniacze małej częstotliwości, przedwzmacniacze
i inne konstrukcje lampowe. Stało się to powodem, dla którego
konstruktorzy elektronicy z całego świata znów zwrócili uwagę na
lampy elektronowe. Te jednak często pozyskiwane są z bardzo
starych zasobów mających nierzadko i kilkadziesiąt lat. Czy lampa
elektronowa może być tak długo przechowywana? Jak proces
starzenia się lampy wpływa na jej parametry? Czy wreszcie taką
lampę można zastosować, przywrócić jej niejako drugą młodość?
O tych zagadnieniach opowiada niniejszy artykuł.
64 ELEKTRONIKA PRAKTYCZNA 9/2009
NOTATNIK KONSTRUKTORA
Nowe życie starych lamp
elektronowych
w następstwie których pogarszają się wyj-
ściowe charakterystyki lamp. Do negatyw-
nych zmian charakterystyk należą zmniej-
szenie się prądu katody, zwiększenie szumu
śrutowego i cieplnego, a także zwiększone
prawdopodobieństwo wewnętrznego prze-
bicia i przez to skłonność do gwałtownego
uszkodzenia. Szczególnie źle na parametry
lamp wpływa częściowa utrata próżni, któ-
ra jest główną przyczyną większości proble-
mów. W wielu takich wypadkach parametry
lampy można poprawić i uczynić je w pełni
zadowalające stosując specjalny trening,
który przyjęto nazywać hartowaniem.
Hartowanie lampy można przeprowa-
dzać bezpośrednio w tym urządzeniu, w któ-
rym lampa pracuje, lub w specjalnym przy-
rządzie. Aby poprawnie ?wytrenować? lam-
pę należy wykonać następujące czynności:
1. Nie załączać napięcia żarzenia gwałtow-
nie, lecz liniowo zwiększać je od 0 do
wartości nominalnej w czasie około 2
minut.
Ostatnio modne stały się różne układy lampowe. Widać to
zwłaszcza w technice audio, gdzie ogromną popularnością
cieszą się wzmacniacze małej częstotliwości, przedwzmacniacze
i inne konstrukcje lampowe. Stało się to powodem, dla którego
konstruktorzy elektronicy z całego świata znów zwrócili uwagę na
lampy elektronowe. Te jednak często pozyskiwane są z bardzo
starych zasobów mających nierzadko i kilkadziesiąt lat. Czy lampa
elektronowa może być tak długo przechowywana? Jak proces
starzenia się lampy wpływa na jej parametry? Czy wreszcie taką
lampę można zastosować, przywrócić jej niejako drugą młodość?
O tych zagadnieniach opowiada niniejszy artykuł.
chodziły częściowy trening w zakładzie
produkcyjnym. W związku z tym, że lampy
nie zalegały na półkach w sklepach, to nie
było problemu ich starzenia i konieczności
przeprowadzania kolejnych operacji harto-
wania.
Podczas długiego przechowywania we-
wnątrz lampy zachodzą złożone i na szczę-
ście odwracalne procesy ?zyko-chemiczne,
Pragnę zwrócić uwagę na mało znany,
ale bardzo ważny czynnik gwarantujący ja-
kość i niezawodność pracy lamp elektrono-
wych. Jest nim operacja hartowania, czasami
zwana też treningiem lamp elektronowych.
Oczywiście nie chodzi tu bynajmniej o tre-
ning ?zyczny, ale o operację technologiczną.
W czasach swej świetności, to jest
w latach 40...60, lampy elektronowe prze-
NOTATNIK KONSTRUKTORA
65ELEKTRONIKA PRAKTYCZNA 9/2009
Nowe życie starych lamp elektronowych
R E K L A M A
2. Pozostawić lampę z załączonym nomi-
nalnym napięciem żarzenia na czas oko-
ło 30 minut. Uwaga: nie podawać innych
napięć!
3. Załączyć ujemne napięcie siatki.
4. Włączyć napięcie anodowe o wartości
nie większej, niż połowa napięcia zna-
mionowego. Pozostawić tak zasiloną
lampę przez czas około 10 minut, a na-
stępnie krokami po 5...10% wartości na-
pięcia znamionowego podnosić napięcie
do wielkości znamionowej co 5...10 mi-
nut. Przy zbliżaniu się do wartości zna-
mioniowej napięcia, czas pomiędzy kro-
kami należy nieznacznie zwiększyć (do
15...20 minut). Jeśli podczas zwiększania
napięcia w lampie nastąpi wyładowanie,
to należy zmniejszyć napięcie o jeden
stopień, wytrzymać 10...15 minut i po-
nownie zwiększać napięcie, aż osiągnie
ono wartość znamionową.
Dla ochrony lampy przed uszkodze-
niem w wypadku przebicia objawiającego
się gwałtownym wyładowaniem wewnątrz
bańki lampy, do obwodu anodowego nale-
ży włączyć rezystor 3...5 razy większy od
zazwyczaj stosowanego. Pod koniec harto-
wania, jeśli nie wystąpiły żadne przebicia,
należy zmniejszyć wartość rezystora ano-
dowego do wartości nominalnej.
Podczas podwyższania napięcia w cza-
sie hartowania należy uważać na to, aby
moce rozpraszane przez elektrody nie
przekroczyły dopuszczalnych wartości.
Prąd anodowy można regulować za pomo-
cą ujemnego napięcia siatki.
Po tym jak napięcie anodowe osiągnie
wartość nominalną, a w lampie nie wy-
stąpiły przebicia ani inne anormalne zja-
wiska, radzę zwiększyć napięcie anodowe
o 5...10% powyżej wartości znamionowej
i pozostawić je załączone przez czas 5...10
minut. Jeśli lampa przejdzie normalnie
i ten test, to można śmiało stosować ją
w konstruowanym układzie.
Hartowanie lamp można przeprowa-
dzać także w warunkach dynamicznych.
W takim przypadku lampę włączamy nor-
malnie w obwód, ale należy obniżyć napię-
cie anodowe. Następnie, krokami co 5...10
minut zwiększamy je od wartości nominal-
nej.
Na zakończenie chciałbym dodać na
podstawie swojego, wieloletniego doświad-
czenia, że lampy, które przeszły wyżej
opisany trening, pracowały latami w mi-
krofonach pojemnościowych Georg Neu-
man bez pogorszenia swoich parametrów
roboczych. Stosowałem go również do re-
animacji lamp produkcji radzieckiej, które
później używałem w pierwszych stopniach
studyjnych wzmacniaczy mikrofonowych.
Lampy te pracowały przez długie miesiące
nie powodując najmniejszych problemów.
W czasie przeprowadzania nagrań zarów-
no w studiu, jak i poza nim, nie było ani
jednego wypadku nagłej awarii. Pomiary
lamp przeprowadzano regularnie co trzy
miesiące.
W ten sposób udało się zwiększyć dzie-
sięciokrotnie żywotność większości lamp.
Hartowanie pozwoliło także zamienić
w końcówkach wzmacniaczy o napięciu
anodowym ponad 600 V specjalizowane
lampy EL34 na bardziej dostępne cenowo,
produkowane w byłych państwach socjali-
stycznych. Zastosowanie się do podanych
porad umożliwia użycie starych lamp
6P3S-EW (6?3?-??) we wzmacniaczach
zasilanych napięciem anodowym do 700 V.
Potwierdzeniem tego faktu jest długotrwała
i bezawaryjna ich praca.
opracował Jerzy Grnaderjan
Zaproponuj idee urządzeń zbudowanych z modułów
i zgarnij nagrodę! Redakcja EP ogłasza konkurs na
propozycje modułów i schematów blokowych urządzeń
zbudowanych z tych modułów. Szczegółowe zasady
konkursu opisujemy na stronie konkursy.ep.com.pl
Konkurs
Konstrukcje
Modułowe
Zobacz więcej w kategorii Notatnik konstruktora