Oszczędzanie energii w teorii i w praktyce (2)
Sobota, 01 Czerwiec 2024
![Oszczędzanie energii w teorii i w praktyce (2)](/i/2024/06/15/93244-8644-740x0-sc1x4_oszczdzanie-energii-w-teorii-i-w-praktyce-2-ep.jpg)
W poprzedniej części opracowania skupiliśmy się na obliczaniu zapotrzebowania na energię i omówiliśmy najprostsze w użyciu źródła energii: baterie oraz akumulatory. Tym razem przyjrzymy się bliżej jednemu z kluczowych komponentów, który z łatwością pozwala zaoszczędzić na poborze mocy – mowa oczywiście o mikrokontrolerze.
W większości projektów najważniejszym komponentem jest mikrokontroler – i to jego można postrzegać jako głównego „prądożercę”. Na szczęście doskonale wiedzą o tym też producenci półprzewodników, dlatego od lat walczą o klienta, oferując coraz większą wydajność, coraz sprytniejsze peryferia czy też coraz mniejsze zapotrzebowanie na energię. Łatwo się w tym gąszczu ofert pogubić, a do tego noty katalogowe i strony produktów zawsze prezentują parametry danego komponentu zmierzone w najbardziej optymistycznych warunkach. Warto ponadto zastanowić się, czy lepiej byłoby wykonywać program z wolniejszym, aczkolwiek oszczędniejszym zegarem, czy jednak zwiększyć częstotliwość kosztem poboru prądu, aby szybciej skończyć zadanie i uśpić układ na dłużej. Na potrzeby porównania przyjmiemy kilka prostych założeń:
program jest wykonywany raz na sekundę, a jego wykonanie zajmuje 2000 cykli programu;
raz na sekundę wykonywany jest pomiar za pomocą ADC, w czasie którego mikrokontroler pozostaje uśpiony;
do cyklicznego rozpoczynania egzekucji programu stosowany...
Aby kontynuować czytanie wykup
Prenumeratę
Kup teraz
Zobacz więcej w kategorii Notatnik konstruktora