Współpraca projektanta PCB z wykonawcami cz.1. Zastosowanie współczesnych standardów IPC
Wtorek, 01 Czerwiec 2010
Chciałbym skupić się głównie na problematyce elementów
bibliotecznych PCB. Prawidłowo stworzona biblioteka elementów
to ogromny skarb. Dobra i kiepska biblioteka mogą różnić się
bardzo albo też mogą różnić się drobiazgami. Jednak wszystkie te
różnice wpływają ostatecznie na czas, jaki mija między pomysłem
a powstaniem gotowego urządzenia. Dlatego też, każdy element
biblioteki, który został sprawdzony, jest dla elektronika/firmy bardzo
cenny.
109ELEKTRONIKA PRAKTYCZNA 6/2010
Zastosowanie współczesnych standardów IPC
Jednostka mil/thou
Jeden mil to jednostka oznaczająca w dosłow-
nym przekładzie ?mili-inch?, czyli tysięczną
część cala. Została wprowadzona w roku 1844.
Gdy system metryczny zaczął stawać się
bardziej popularny, nazwę mil zaczęto
zastępować nazwą thou (wymawiane jak
w słowie thousand). Zostało to zapoczątko-
wane ze względu na łatwe mylenie nazwy mil
z jednostką milimetr. Jednocześnie nazwa mil
jest nazwą jednostki stosowanej w wojsku do
pomiaru kąta.
Liczba mnoga od thou to także thou.
Liczba mnoga od mil to mils. W Polsce przyjęło
się pisanie 1 mils.
Współpraca projektanta
PCB z wykonawcami (1)
Zastosowanie współczesnych
standardów IPC
wielkiego znaczenia. Jednak jeśli zaczynamy
pracować w firmie, potem na przykład firmę
tą zmienimy, stracimy masę czasu na pozna-
nie nowej biblioteki. Nowy elektronik, pra-
cujący z naszą biblioteką będzie musiał po-
święcić czas na zapoznanie się z używanymi
przez nas oznaczeniami. Prawdopodobnie,
kiedyś zdubluje naszą pracę, ponieważ wy-
kona element, którego nie spodziewał się
znaleźć pod nazwą, jaką mu nadaliśmy. Aby
tego uniknąć, dobrze jest przyjąć jakiś stan-
dard...
Jeśli przyjmujemy jakiś standard, niech
będzie to ogólny standard międzynarodowy.
Część czytelników Elektroniki Prak-
tycznej zajmuje się elektroniką przede
wszystkim hobbystycznie i może uważać,
że problem ich nie dotyczy. Problem trzy-
mania się pewnych standardów rośnie
rzeczywiście wraz z komplikacją projektu
oraz wielkością biblioteki. Rośnie błyska-
wicznie wraz ze wzrostem ilości osób ko-
rzystających ze wspólnych zasobów. Staje
się ważny także w momencie, gdy zaczyna-
my kontaktować się z firmami zajmującymi
się montażem automatycznym. Nie ma nic
przyjemnego w konieczności ręcznej po-
prawy, montowanego na automatach urzą-
dzenia, ponieważ jakaś obudowa sprawia
problemy.
Wybierając standard, w jakim będziemy
tworzyć naszą bibliotekę, powinniśmy za-
cząć od podstaw. Podstawą w tym przypad-
ku będzie wybranie odpowiedniego systemu
Chciałbym skupić się głównie na problematyce elementów
bibliotecznych PCB. Prawidłowo stworzona biblioteka elementów
to ogromny skarb. Dobra i kiepska biblioteka mogą różnić się
bardzo albo też mogą różnić się drobiazgami. Jednak wszystkie te
różnice wpływają ostatecznie na czas, jaki mija między pomysłem
a powstaniem gotowego urządzenia. Dlatego też, każdy element
biblioteki, który został sprawdzony, jest dla elektronika/firmy bardzo
cenny.
Notanik konstruktora
Rys. 1. Organizacje standaryzujące przemysł elektroniczny
ten uwzględnia zarówno wymogi technolo-
giczne, jak i dopuszczalne odchyłki w wyko-
naniu podzespołu, płytki drukowanej oraz
w czasie montażu. Wzory te nawet nie są
przesadnie skomplikowane [1] i moglibyśmy
sami je liczyć, szczęśliwie powstały jednak
całkiem dobre, darmowe narzędzia, które
zrobią to za nas.
Oprócz samego wyglądu podzespołów,
pozostaje jeszcze kwestia nazewnictwa. Jak
nazwać rezystor SMD o wymiarze 0805?
Może RSMD0805? A może SMDR0805 albo
R0805_SMD.... To pozornie durne i banal-
ne rozważanie przedstawia tak naprawdę
ogromny problem. O ile projektujemy urzą-
dzenia sami, w domowym zaciszu nie ma to
Projektując dowolną obudowę, w pewnej
chwili zadamy sobie pytanie, jaki jest właści-
wy rozmiar punktu lutowniczego? Zwykle
propozycje w dokumentacjach różnych firm
minimalnie różnią się. Wyprodukowanie
płytek wiąże się ze spełnieniem pewnych
wymagań... Nałożenie pasty lutowniczej to
kolejne wymogi... Do tego, automaty układa-
jące elementy też mają swoje potrzeby.
Niedługo okaże się, że specjaliści na fo-
rach mają różne zdania. A jeśli jeszcze sami
zaczniemy zastanawiać się, co będzie się naj-
prościej lutować... To koniec... Polegliśmy.
Na pytanie o wymagany rozmiar pola
lutowniczego, istnieje odpowiedź, która da
się opisać matematycznym wzorem. Wzór
110 ELEKTRONIKA PRAKTYCZNA 6/2010
Notanik konstruktora
System metryczny w tym kraju funkcjonował,
jednak jego stosowanie było w dużej mierze
dowolne. USA z oficjalnym wprowadzeniem
systemu metrycznego wciąż zwleka.
Pełne wprowadzenie systemu metrycz-
nego napotyka dwie główne przeszkody:
1. Niechęć społeczna ? Jeśli ktoś całe życie
korzystał z systemu anglosaskiego, wy-
daje się on całkowicie naturalny. Każdy
intuicyjnie wie ile, mniej więcej, ma
?jedna stopa?. Są to też czasy, gdy Angli-
cy byli ogólnie niechętni do ?wszystkie-
go, co francuskie?.
2. Niechęć ze strony handlu detalicznego
? Sprawa jest ciekawa z psychologicz-
nego punktu widzenia: Jednostki stoso-
wane w handlu, systemu anglosaskiego
w sprzedaży wyglądają ?lepiej? niż jed-
nostki systemu metrycznego. 4 uncje
to trochę mniej niż 125g , jeden funt to
trochę mniej niż pół kilograma, jeden
pint piwa to mniej niż pół litra piwa.
Doświadczenie w sprzedaży dywanów
pokazało, że mimo iż cena 10 funtów
za jard kwadratowy, równa jest cenie 12
funtów za metr kwadratowy, to jednak
kupujący odczuwali rzecz inaczej i pre-
ferowali sklepy stosujące rozliczenia
w jardach, a nie w metrach.
Przy tak naszkicowanym otoczeniu
historycznym, wystarczy już chyba wspo-
mnieć o tym, że lwia część początków histo-
rii elektroniki odbywała się między Anglią
a USA (formalnie niezależnym już od Anglii
od 1783 r.).
Oficjalnie, za ojca płytek PCB w formie,
w jakiej znamy je dziś, uznaje się Paula Eisle-
ra. W roku 1943 wykonał on pierwsze radio
z wykorzystaniem płytki drukowanej, w for-
mie znanej nam dzisiaj. W tym samym roku
także uzyskał prawa patentowe do swojego
wynalazku. Co dla nas ważne: wszystko to
działo się w USA. Od tej chwili, przez długi
czas to USA było główną potęgą w produkcji
elektroniki. USA, które do dziś nie uregulo-
wało sprawy oficjalnego wprowadzenia sys-
temu metrycznego. Właśnie dlatego w elek-
tronice obowiązywały na początku cale oraz
thou.
Dlaczego podjęto decyzję
o przejściu na system metryczny
w elektronice?
Elektronika rozpoczęła swoją historię
w mierze calowej, jednak cały, przemysłowy
świat doceniał już i wprowadzał system me-
tryczny.
Stosowany początkowo, minimalny skok
wynosił 1 mils [7] i była to jedyna słuszna
dla PCB jednostka. Sielanka trwała do roku
1988, w którym zebrały się światowe orga-
nizacje zajmujące się standaryzacją i posta-
nowiły, że właśnie standard metryczny zo-
stanie zastosowany w przyszłych projektach
elektroniki.
Rys. 1 pokazuje organizacje standaryza-
cyjne mające ogromne znaczenie dla elek-
troniki. Ich dokładniejszy opis można zna-
leźć w źródłach [7]. Wszystkie one przyjęły
konieczność przejścia na system metryczny.
Już w 1990 roku pojawiły się pierwsze ozna-
ki przejścia na nowy system miar: JEDEC za-
czął przekształcać na system metryczny do-
kumentację obudów, które pierwotnie były
wymiarowane w systemie anglosaskim.
IPC (patrz ramka), niezwykle ważna dla
elektroników organizacja, zaproponowa-
ła minimalny skok dla nowych projektów
równy 0,05 mm. To oczywiście spotkało się
z ogromnym sprzeciwem ze strony USA.
Niektórzy amerykańscy projektanci, firmy
produkcyjne oraz inżynierowe wciąż walczą
z procesem przejścia na miarę metryczną.
Co spowodował taki skok? Policzmy:
0,05 mm to 1,9685 mils. Zmusiło to elektro-
ników do operowania jednocześnie dwoma
bazowymi siatkami, które jednocześnie nie
dawały się łatwo ze sobą powiązać. Powstały
zamęt jest na pewno negatywnym skutkiem
tego działania. Jednak stan ten miał dobry
wpływ na producentów oprogramowania
EDA. W przypadku autorouterów, przedsta-
wione zostało rozwiązanie o nazwie ?Gri-
dless Shape Based?. Dzięki temu, że auto-
router taki pracował bez określonej siatki,
możliwa stała się jego praca w projektach
łączących nowe i stare technologie.
Trzeba zdawać sobie sprawę, że zmiana
systemu pomiarowego nie jest po prostu kwe-
stią zebrania kilku organizacji i stwierdzenia,
że od jutra wszystko robimy w milimetrach, bo
to fajny pomysł. Elektronika stała się dobrem
międzynarodowym i przejście na międzyna-
rodowy system miar w zasadzie było koniecz-
nością. Zwróćmy uwagę na ramkę dotyczącą
przeliczania długości w systemie metrycznym
i anglosaskim. Otrzymujemy wartości z dużą
liczbą cyfr po przecinku. Jeśli chcielibyśmy
produkować całą elektronikę tylko w Stanach,
można jeszcze walczyć o zachowanie milsów.
Jednak jak pokażę za chwilę ? to walka z wia-
trakami i utrudnianie sobie życia. Jeśli chcemy
produkować precyzyjne urządzenie, korzystają-
ce z maleńkich obudów, w Chinach czy nawet
w Polsce ? z koniecznych zaokrągleń wynikają
same problemy. A im mniejsze obudowy, tym
więcej problemów.
Projektujesz w SMD? Nie
utrudniaj sobie życia milsami
Jeszcze do niedawna, byłem zatwardzia-
łym zwolennikiem żmudnego przeliczania
milimetrów na jedyne słuszne dla PCB milsy.
Wiem też, że jest więcej osób o takim podej-
ściu. Okazuje się jednak, że absolutnie nie
tędy droga.
Zobacz do tab. 1. Pokazuje ona zestawie-
nie odstępów między nóżkami w standardo-
wych obudowach QFP. Widać tutaj, że poda-
ne wymiary w milsach, wymagają stosowania
Czym jest IPC? [8]
Organizacja została utworzona w 1957 roku
jako ?Institute for Printed Circuits?. Gdy wię-
cej firm zostało wciągniętych do organizacji,
nazwa została zmieniona na ?Institute for
Interconnecting and Packaging Electronic
Circuits?. Aż do 1990 roku większość ludzi,
związanych z przemysłem, nie było w stanie
spamiętać pełnej nazwy organizacji lub nie
zgadzało się ze znaczeniem nazwy (instytut
dla połączeń oraz obudów urządzeń elek-
tronicznych). Zachowanie skrótu IPC spotka-
ło się z przygniatającą aprobatą członków
organizacji.
Spośród wymienionych organizacji tworzą-
cych standardy obowiązujące w elektronice,
IPC jest prawdopodobnie jedyną, która
łączy w swoim działaniu wszystkie aspekty
przemysłu elektronicznego. W zakresie ich
zainteresowań leży prawidłowa współpraca
między projektantami, producentami oraz
firmami zajmującymi się montażem.
Dlatego też IPC ma niezwykłe znaczenie dla
profesjonalnego projektowania elektroniki.
Z doświadczeń, które udało mi się zebrać
tylko w moim otoczeniu, wynika, że trzyma-
nie się standardów IPC, powoduje zniknięcie
wszelkich problemów na styku, projekt ?
produkcja PCB ? montaż.
Fot. 1. Paul Eisler ? ?ojciec? współczesnej
technik PCB
pomiarowego. W technice pod tym wzglę-
dem panuje bałagan, spowodowany tym, że
w użyciu są dwa standardy: metryczny i ca-
lowy. W elektronice ta dwoistość i przeko-
nanie o słuszności jedynie systemu anglosa-
skiego (calowego) stwarza sporo problemów
i niejasności.
Dlaczego przy projektowaniu
PCB, pierwotnie stosowano system
anglosaski [2][3][4][5][6]
System metryczny jest rodzajem Espe-
ranto wśród systemów pomiarowych. Został
stworzony całkowicie sztucznie pod sam ko-
niec XVIII wieku przy głównej inicjatywie
Francuskiego Zgromadzenia Narodowego.
Trzeba było czekać aż do 1875 roku, kiedy to
17 państw podpisało Konwencję Metryczną,
mająca na celu ujednolicenie systemu miar
na świecie.
Zastosowanie jednego systemu miar na
całym świecie ma oczywiste zalety, zwłaszcza
dla krajów mocno uprzemysłowionych. Spo-
śród uprzemysłowionych krajów, oficjalnemu
wprowadzeniu systemu metrycznego najdłu-
żej sprzeciwiała się Anglia ? aż do 2000 roku.
111ELEKTRONIKA PRAKTYCZNA 6/2010
Zastosowanie współczesnych standardów IPC
też normy, zawierające zalecenia dotyczące
prowadzenia sygnałów na płytach, rozmiesz-
czania elementów... Odpowiedzi na pytania,
które często pojawiają się na forach... Dlatego
też, jeśli masz dostęp do odpowiedniej czytel-
ni, gorąco zachęcam do jej odwiedzenia.
Najważniejsze dla nas standardy
IPC [9]
Od roku 1987, gdy inżynier potrzebował
informacji na temat wymiarów oraz prze-
działów tolerancji footprintów, sięgał po nor-
mę IPC-SM-782. Norma ta definiuje wygląd
elementów PCB dla ogromnej ilości standar-
to trudne do zaważenia, jednak ścieżki zostają
wykrzywione. Zwykle takie przesuwanie koń-
czy się ponownym poprowadzeniem ścieżki,
gdzie uratuje nas opcja automatycznego przy-
ciągania do punktu. Jednak jest to bardzo nie-
efektywne podejście.
W takiej sytuacji przejście na milimetry
uprościłoby i przyspieszyło wykonanie pro-
jektu. Trzymanie się miary anglosaskiej nie
jest absolutnie uzasadnione żadnymi prak-
tycznymi przesłankami.
Spójrz na tab. 2. Ułatwi ona orientowanie
się w milimetrach w chwili przyzwyczajania
się do używania tej miary do projektowania
płytek. Pomocna będzie też ramka o oriento-
waniu się w odpowiednich zależnościach.
Po co nam normy?
Normy są czymś, co niewiele osób lubi
przy pierwszym kontakcie. Kojarzą się często
z tekstami napisanymi specyficznym, bardzo
trudnym językiem. Jednakże przez całe życie
jesteśmy otaczani normami. A jako inżyniero-
wie stajemy się ich aktywnymi użytkownika-
mi. Po pewnym czasie, okazuje się, że normy
nie utrudniają, ale ułatwiają życie i pracę. Otóż
to dzięki normom istnieją śruby o określonych
wymiarach. Dzięki normom obudowy rezy-
storów, tranzystorów czy układów scalonych
są takie same u różnych producentów. Dzięki
normom bez trudu czytamy schemat kolegi
z Niemiec, Francji, Włoch czy USA.
Istnieją normy, które zmuszeni są poznać
projektanci w specyficznych dziedzinach.
I tak dla osoby pracującej nad sprzętem
medycznym, podstawową biblią jest norma
PN-EN 60601. Dla osoby, pracującej z urzą-
dzeniami iskrobezpiecznymi, ważna będzie
norma PN-EN 50020 oraz PN-EN 60079...
Sęk w tym, że o ile przebicie się przez więk-
szość norm w pierwszej chwili może wyda-
wać się trudne, ich poznanie daje niezwykły
komfort. To nie są tylko ustalenia, które ktoś
wymyślił. To rzeczowa i potężna wiedza,
mówiąca jak zrobić coś dobrze. Na co zwró-
cić wagę. Jak zabezpieczyć poszczególne
obwody. Jakie stosować grubości ścieżek
i odstępy między nimi. To coś, co ktoś inny
sprawdził w solidnym laboratorium. To in-
formacje, które mówią, że gdy zrobimy urzą-
dzenia według nich, będzie ono bezpieczne
w określonym zastosowaniu.
Oprócz norm, związanych z bezpieczeń-
stwem, które musimy stosować, jeśli chcemy,
aby nasze urządzenie zostało dopuszczone do
obrotu na terenie Unii Europejskiej, istnieje
szereg norm, których stosowanie jest dobro-
wolne. Należą do nich właśnie normy IPC,
które przedstawię za chwilę. Ich stosowanie
po prostu zapewnia, że nie będziemy mieli
problemów z projektem na etapie przejścia
od zaprojektowanego obwodu PCB do dzia-
łającego urządzenia. Wszystko dzięki temu,
że normy te uwzględniają wszystkie etapy
procesu technologicznego. Znajdziemy tutaj
bardzo ?nieprzyjemnych? liczb. Nóżki takiej
obudowy, w mierze milsowej nie dają się
praktycznie utrzymać w sensownej siatce.
Spójrz na rys. 2. Pokazuje on fragment
jednej z bardziej skomplikowanych płytek,
które miałem okazję zaprojektować, wyko-
rzystując milsy jako jednostkę. Płytka nie
wygląda źle, ale zapewniam Cię, że takie
wykonanie projektu jest bardzo uciążliwe.
Trudności nie sprawia samo prowadzenie
ścieżek ? tutaj wydajnie pomaga automa-
tyczne przyciąganie ścieżek do padów. Przy-
krości zaczynają się, gdy raz zaprojektowaną
ścieżkę trzeba minimalnie przesunąć.
Zobacz na rys. 3. Zawiera on zbliżenie
płytki z rys. 2, wraz z wyświetloną siatką
10 mils. Jak widać, poza wyprowadzeniem
pierwszym obudowy TQFP144, pozosta-
łe nie trafiają w siatkę. Nie trafiłyby także
w siatkę 5 mils ani nawet 1 mils.
Ze względu na pozycje padów, same ścież-
ki, które są do nich doprowadzone, mają zupeł-
nie niewyrównaną z siatką pozycję. Jeśli teraz
okaże się, że taką ścieżkę chcemy przesunąć,
zacznie dziać się coś zbliżonego do obrazka
widocznego na rys. 4 i 5, na którym pokazano
próbę najbliższego przesunięcia ze skokiem 5
oraz 1 mils. Na drugim z rysunków może być
Rys. 2. Podgląd pewnej płytki SMD,
zaprojektowanej ?w milsach?
Rys. 3. Zbliżenie płytki, wykonanej
w milsach, z siatką 10 mils
Tab. 1. Zestawienie odstępów nóżek
w milsach i milimetrach
Odstępy między nóżkami obudów QFP
0,8 mm = 31,5 mils
0,65 mm = 25,6 mils
0,5 mm = 19,7 mils
0,4 mm = 17,75 mils
0,3 mm = 11,8 mils
Rys. 4. Najbliższe pionowemu ustawienie
ścieżki, dla skoku 5 mils
Rys. 5. Najbliższe pionowemu ustawienie
ścieżki, dla skoku 1 mils
Tab. 2. Zestawienie najczęściej stoso-
wanych grubości ścieżek
mils mm
4 0,1
8 0,2
10 0,25
15 0,35
20 0,5
30 0,75
40 1
50 1,25
60 1,5
75 1,9
85 2,1
100 2,5
112 ELEKTRONIKA PRAKTYCZNA 6/2010
Notanik konstruktora
Standard IPC-SM-782 definiuje wygląd ele-
mentów. Nie definiuje natomiast konkretnie
ich nazw.
W roku 2005 pojawiła się norma IPC-
7351, będąca długo oczekiwanym następ-
cą IPC-SM-782A. To nie tylko odświeżony
standard footprintów dla nowych rodzin
podzespołów. IPC-7351 wprowadziło zmia-
nę w sposobie definiowania elementów. Po-
szczególne wymiary zostały opisane równa-
niami, zamiast sztywnego zdefiniowania po-
szczególnych footprintów. Skategoryzowane
i zdefiniowane zostały wszystkie kluczowe
elementy, aby stworzyć nową, przemysłową
bibliotekę elementów PCB [10].
Gotowymi bibliotekami w standardzie
IPC-7351 mogą cieszyć się już użytkownicy
Altium Designera 6.3 [11].
Niezależnie od używanego narzędzia
projektowego, firma PCB Matrix posiada
w ofercie narzędzie ?IPC-7351 LP Wizard?.
Umożliwia ono wygenerowanie stosownych
bibliotek praktycznie dla wszystkich, liczą-
cych się systemów projektowych.
Paradoksalnie, IPC długo nie utworzy-
ło normy footprintów dla elementów prze-
wlekanych. Pewne informacje na ten temat
pojawiają się w normach IPC-2221 oraz
IPC-2222 (a wcześniej w IPC-D-275). Są to
jednak głównie informacje dotyczące odpo-
wiedniego projektowania padów, stosunku
wielkości miedzi do wielkości otworu, od-
stępów termicznych czy zalecany dystans
między otworem a warstwami zasilania (do-
tyczy głównie płyt więcej niż dwu-warstwo-
we). Dopiero norma IPC-7251 przedstawia
konkretne opracowanie na temat footprin-
tów THT. Pierwszy szkic normy IPC-7251
powstał w połowie 2008 roku. Norma nie
została jeszcze uchwalona i nie można jej za-
kupić. Dostępny jest natomiast wspomniany
pierwszy szkic, do pobrania na stronie www.
ipc.org.
Poza normami związanymi z samy-
mi footprintami, pojawiły się także i roz-
wijały normy dotyczące całego procesu
projektowania i produkcji płyt obwodów
drukowanych. Od roku 1991 byłą to nor-
ma IPC-D-275. Zastąpiona została w 1998
roku przez normy IPC-2221 oraz IPC-2222.
Normę IPC-2221 (aktualnie już 2221A) po-
lecam do przejrzenia każdemu, kto zabiera
się za projektowanie bardziej skompliko-
wanej płytki PCB. Zawiera ona dużą ilość
zaleceń jak projektować obwód oraz jak
prowadzić sygnały, jak rozmieszczać ele-
menty, aby uzyskać prawidłowo działające
urządzenie.
Ramka na stronie 112 zawiera opis naj-
ważniejszych dla nas standardów. Dwa
pierwsze z wymienionych zostały już zastą-
pione nowymi standardami. Nie znaczy to,
że zawarte w nich informacje są nieaktualne.
Po prostu powstały publikacje, które lepiej
odpowiadają dzisiejszym potrzebom.
dowych obudów SMD. Dokument ten został
całkowicie odnowiony w 1993 roku. Powsta-
ła wtedy rewizja A. Nowelizowany dwukrot-
nie, w 1996 w celu wprowadzenia definicji
nowych komponentów oraz 1999 w celu
wprowadzenia obudów BGA w podziałce do
1 mm. Twórcy dokumentu zmagali się wciąż
z pojawiającymi się dynamicznie, nowymi
rodzinami obudów oraz wzrastającymi wy-
maganiami odnośnie do gęstości upakowa-
nia podzespołów [10].
Kiedy stosować milsy, a kiedy
milimetry?
Żadna skrajność nie jest dobra. Inżynierowie
są od tego, aby myśleć i wybrać możliwie
optymalną drogę rozwiązania problem. Jeśli
wciąż projektujesz urządzenia, korzystając
z obudów DIP i standardowego montażu
THT i masz do tego rozbudowaną bibliotekę
PCB, nie ma sensu na siłę przechodzić
na system metryczny. Jednak w chwili,
gdy projektujesz urządzenie, głównie
w technologii SMT, w nowym projekcie
dobrze zapomnieć o milsach.
Z drugiej strony, jeśli projektujesz własną
bibliotekę, albo chcesz wykorzystać
bibliotekę dostępną we współczesnych
programach, warto robić to od początku
w milimetrach. Zauważ, że aby prawidłowo
oddać w milimetrach odległości ?milsowe?,
stosowane w istniejących obudowach,
konieczna jest rozdzielczość do 0,01 mm,
z czym każdy program sobie radzi. Aby
w milsach oddać odległości ?milimetrowe?
konieczne jest już stosowanie rozdzielczości
0,1 mils, przy czym i tak będzie to
obarczone pewnym błędem.
Zależności jednostek długości
w systemie anglosaskim i metrycznym
System metryczny i anglosaski rozwijały się
całkowicie niezależnie. Z tego też powodu
przeliczniki są ułamkami o dużej liczbie cyfr.
Większość inżynierów wie, że 1 cal =
2,54 cm. Czyli 1 mils to 2,54 mm. Wielu
elektroników przy przeliczaniu z milimetrów
na cale, odruchowo powie, że 1mm to
w przybliżeniu 39,4 mils. Dokładniej jednak:
1 mm = 39,37007874.... mils
Orientowanie się w zależności
między 0,05 mm a 1 mils
Jednostkowy skok zaproponowany przez
IPC wynosi 0,05 mm. Odpowiada to
1,9685 mils. Dla obliczenia odpowiednich
grubości ścieżek, wielkości punktów
lutowniczych i innych, podobnych wartości,
niewymagających dużej dokładności, można
śmiało przyjąć, że:
0,05 mm ? 2 mils
Tak więc dobranie odpowiedniej grubości
ścieżki, gdy do tej pory stosowaliśmy
30 mils, wymaga przemnożenia tej wartości
przez 2,5 i podzielenie przez 100, aby
otrzymać odpowiadającą jej wartość
w milimetrach (0,75 mm).
Ważniejsze, dla elektroników-
projektantów, standardy IPC
Zastąpione:
IPC-D-275: Design Standard for Rigid
Printed Boards and Rigid Printed Board
Assemblies
IPC-SM-782: Surface Mount Design and
Land Pattern Standard
Seria IPC-2220:
IPC-2221 Generic Standard on Printed
Board Design
IPC-2222 Rigid organic printed board
structure design
IPC-2223 Flexible printed board structure
design
IPC-2224 Organic, PC card format, printed
board structure design
IPC-2225 Organic, MCM-L, printed board
structure design
IPC-2226 High Density Interconnect (HDI)
structure design
IPC-2227 Organic board design using
discrete wiring
Seria IPC-7350:
IPC-7351 Generic Requirements for
Surface Mount Design and Land Pattern
Standard
IPC-7352 ? Discrete Components
IPC-7353 ? Gullwing Leaded Components,
Two Sides
IPC-7354 ? J-Leaded Components, Two
Sides
IPC-7355 ? Gullwing Leaded Components,
Four Sides
IPC-7356 ? J-Leaded Components, Four
Sides
IPC-7357 ? Post (DIP) Leads, Two Sides
IPC-7358 ? Area Array Components (BGA,
FBGA, CGA)
IPC-7359 ? No Lead Components (QFN,
SON, LCC)
Seria IPC-7250 (szkic standardu):
IPC-7251 Generic Requirements for
Through-Hole Design and Land Pattern
Standard
IPC-7252 Discrete Components (Axial and
Radial Leaded Components)
IPC-7253 Dual-in-Line Package (DIP)
IPC-7254 Three Leaded Semiconductor
IPC-7255 Pin Grid Array
IPC-7256 Unique Multiple Function Parts
IPC-7257 Connectors and Headers
IPC-7258 Single Inline Package (SIP)
Resistor Networks
IPC-7259 Mounting Hardware
Kolejne standardy są zestawione w serie.
Zapis IPC-2220 oznacza serię dokumentów.
Nie istnieje publikacja o takiej nazwie! Ogól-
ny opis standardu znajduje się w publikacji
IPC-2221. W kolejnych publikacjach znajdu-
ją się normy szczegółowe.
Troszkę inaczej ma się sprawa z doku-
mentami dotyczącymi obudów. Tutaj także
publikacja IPC-7x51 to główny dokument.
Jednak dalsze numery norm nie oznacza-
ją kolejnych publikacji! Numery te zostały
wprowadzone tylko w celach klasyfikacyj-
nych. Wszystkie one są opisane w publikacji
IPC-7x51.
Podsumowując, dobrze byłoby poznać
przynajmniej następujące publikacje:
Biblioteki zgodne ze standardem IPC-
SM-782 są dołączone chociażby do wciąż
popularnego w Polsce pakietu Protel 99SE.
113ELEKTRONIKA PRAKTYCZNA 6/2010
Zastosowanie współczesnych standardów IPC
Poziomy gęstości, wykorzystane
w normie IPC-7351 [10]
Poziom gęstości A ? Maksymalna wielkość
footprintu (Most, Maksimum):
Poziom typowy dla aplikacji przenośnych/
ręcznych, narażonych na duże wstrząsy
i wibracje. Footprinty mają spory nadmiar
miejsca, pady są duże. Oprócz większej
wytrzymałości mechanicznej, sprawia to, że
elementy mogą być łatwo przelutowane jeśli
pojawi się taka konieczność.
Poziom gęstości B ? Średnia wielkość
footprintu (Nominal):
Poziom właściwy dla projektów o średnim
poziomie upakowania elementów,
jednocześnie zapewniający mocne
połączenia lutownicze.
Poziom gęstości C ? Minimalna wielkość
footprintu (Least):
Poziom dla urządzeń miniaturowych.
Footprinty posiadają najmniejsze pady
lutownicze. Umożliwia to osiągnięcie
największego upakowania elementów.
Ilustracje na podstawie elementu
RESC2012X50, wygenerowanego przy
pomocy programu PCB Matrix LP Viewer
versja 2009.20.0.
Rys. 6. Warstwy, z jakich składa się footprint elementu (poza warstwami padów). Pod-
gląd na przykładzie elementu DIOMELF3520N, wygenerowany przy pomocy programu
PCB Matrix LP Viewer versja 2009.20.0
firmy mającej odpowiednie zaplecze techno-
logiczne.
Kształty elementów
To, co nas chyba najbardziej interesuje,
czyli zdefiniowane normą kształty footprin-
tów. Każdy footprint składa się z odpowied-
nio rozmieszczonych padów, które zostaną
omówione w oddzielnym podrozdziale, oraz
dodatkowych warstw przedstawionych na
rys. 6.
Wszystkie elementy wyrównane są tak, że
ich punkt odniesienia (punkt zerowy) znajdu-
je się w centralnym punkcie obudowy.
Poniżej znajduje się opis używanych
przez elementy warstw:
Placement Courtyard. W dosłownym
tłumaczeniu: ?dziedziniec lokowania?. Dzie-
dziniec, czyli wyodrębniona wolna prze-
strzeń. W warstwie tej znajduje się obrys
maksymalnej przestrzeni zajmowanej przez
element. Żaden inny element nie powinien
pokrywać się z obrysem innego elementu
w tej warstwie. Obrys ten opracowany jest
tak, aby elementy nie kolidowały ze sobą.
Uwzględnia on także dokładność procesu
produkcyjnego oraz możliwości automatów
kładących elementy.
Standardowo w warstwie tej obrys wyko-
nuje się linią o grubości 0,05 mm. Dla wygo-
dy umieszcza się także znak krzyża w cen-
tralnym punkcie elementu.
Silkscreen Outlines. Jest to warstwa
opisu. W zasadzie ma znaczenie jedynie ko-
smetyczne i nie jest wymagana w procesie
produkcyjnym. Warstwa opisowa jest jednak
pomocna przy ręcznym montażu elementów.
Opis wykonujemy standardowo linią
o grubości 0,2 mm. Ważne jest zachowanie
minimalnego odstępu linii opisu od odkrytej
warstwy miedzi. Wymagany odstęp jest za-
leżny od wybranej wielkości footprintu ? zo-
stało to przedstawione w tab. 3.
Ciekawą informacją jest fakt, że elek-
tronika wysyłana w przestrzeń kosmiczną
nie ma warstwy opisowej na płytach PCB ze
względu na redukcję wagi gotowego urzą-
dzenia [1].
Assembly Drawing Outlines. Zawie-
ra rysunek montażowy elementów. W tej
warstwie opis powinien obejmować mak-
symalny obszar zajmowany przez rzeczy-
wisty komponent. Inaczej niż w przypadku
warstwy opisowej, w tym przypadku nie ma
konieczności unikania odkrytych pól miedzi.
? IPC-2221A: Ogólne standardy dotyczące
płytek PCB,
? IPC-2222: Wymagania szczegółowe doty-
czące sztywnych płyt PCB,
? IPC-7351A: Opis wymagań dotyczących
footprintów PCB dla elementów SMD,
? IPC-7251 (szkic): Opis wymagań doty-
czących footprintów PCB dla elementów
THT.
Co określają standardy IPC
Dołączone narzędzie do przeglądania do-
kumentacji gotowych footprintów
Na samym początku normy IPC-7351
znajdziemy informację o tym, że jest ona
uzupełniania przez program IPC-7351 Land
Pattern viewer. Narzędzie to można pobrać ze
strony www.PCBMatrix.com.
3 poziomy upakowania
Norma IPC-SM-782 definiowała dla
każdego elementu pojedynczy, zalecany fo-
otprint. Zastępujący go standard IPC-7351
wprowadza trzy różne klasy footprintów dla
każdego elementu. Klasy te różnie oznacza-
ne, mają swoje przeznaczenie do różnego
typu urządzeń. Ich znaczenie wyjaśnia od-
powiednia ramka.
Klasa B (Nominal) sprawdza się znako-
micie w większości projektów. Footprinty
w tej klasie dają lutować się zarówno za
pomocą fali lutowniczej, jak i metodą roz-
pływową. Przy dysponowaniu minimum
sprzętu, możliwy jest także ich bezproble-
mowy, ręczny montaż. Niemniej jednak
przy wyborze klasy footprintów dla danego
projektu, należy kierować się wskazaniami
normy.
Należy zdawać sobie także sprawę, że za-
stosowanie większego poziomu gęstości wy-
maga dokładniejszego procesu produkcyjne-
go i zastosowanie najmniejszych footprintów
może wiązać się z koniecznością szukania
114 ELEKTRONIKA PRAKTYCZNA 6/2010
Notanik konstruktora
Ważne jest, aby pokrywała się ona z kształtem
padu zdefiniowanego w warstwie maski lutow-
niczej. Producent wykonuje odpowiednią ma-
trycę z uwzględnieniem wykorzystanej techno-
logii, tak aby zminimalizować końcowe błędy
nakładania pasty. Jakiekolwiek modyfikacje
przy pojedynczych elementach (na przykład
BGA) mogą spowodować późniejsze problemy
w czasie nakładania pasty lub lutowania.
Sprawa komplikuje się nieznacznie w przy-
padku dużych padów, z jakimi mamy do czy-
nienia na przykład w przypadku obudów QFN
lub QFP posiadających środkowe wyprowa-
dzenie radiatora. Położenie pasty lutowniczej
na całym obszarze padu radiatora może spowo-
dować, że lutowany układ zostanie uniesiony
przez roztopione lutowie. Przy takich padach,
stosujemy zwykle redukcję powierzchni maski
pasty lutowniczej. Ideę przedstawia rys. 9.
Pady do montażu przewlekanego. Pady
do montażu przewlekanego z racji posiadanego
otworu wymagają znacznie bardziej skompli-
kowanego opisu. Pad lutowniczy do technolo-
gii przewlekanej składa się zwykle z następują-
cych elementów:
? Top Solder Mask
? Top Pad
? Inner Layer Pad
? Plane Anti-pad
? Plane Thermal Relief
? Bottom Pad
? Bottom Solder Mask
? Drilled Hole
Top/Bottom/Inner Layer Pad. Warstwy
obszaru miedzi padu, odpowiednio: górny/dol-
ny/wewnętrzny (dotyczy płyt wielowarstwo-
wych). Najczęściej, dany pad, we wszystkich
warstwach miedzi ma ten sam kształt i wymia-
ry. W przypadku warstw wewnętrznych, pad
pojawia się w nich tylko jeśli posiada połącze-
nie elektryczne ze ścieżką w danej warstwie
sygnałowej. Średnica samego padu musi być
odpowiednio większa niż średnica wierconego
otworu. Minimalny wymiar pierścienia miedzi
naokoło otworu, zależnie od klasy footprintu,
przedstawia tab. 4.
Uwaga: Warstwy Top/Bottom jako widocz-
ne na zewnątrz, są oznaczane czasem w opi-
sach jako Mounted.
? elementy z dwoma rzędami wyprowadzeń:
Pin 1 po lewej, u góry;
? elementy z wyrodzeniami po czterech stro-
nach:
? posiadające pin pierwszy w rogu: Pin 1
po lewej, u góry;
? posiadające pin pierwszy umieszczony
centralnie: Pin 1 na środku, u góry.
Na szczególną uwagę zasługują w tym
miejscu wszelkie diody. Osobiście przyzwycza-
iłem się, że pin 1 jest anodą diody, a pin 2 jest
jej katodą. Taki też miały format stare biblioteki
programu Protel. Standard IPC-7350 definiuje
jednak, że nóżka oznaczona numerem 1 jest
katodą diody.
Kształty padów
Jak wspomniano wyżej, definicja foot-
printu elementu, składa się między innymi
z padów. Kształt oraz rozmieszczenie padów
należą prawdopodobnie do najważniejszych
informacji o footprincie w chwili wykonywania
projektu PCB. Normy IPC przewidują dwa typy
padów: do montażu powierzchniowego oraz
przewlekanego:
Pady do montażu powierzchniowego.
Pady do montażu powierzchniowego mają bar-
dzo prostą konstrukcję. W zasadzie składają
się z trzech elementów: Top Pad; Solder Mask;
Solder Paste.
Top Pad. Warstwa obszaru miedzi danego
padu. W programie projektowym będzie to po
prostu ta górna warstwa elektryczna.
Solder Mask. Warstwa maski lutowni-
czej. W bibliotece powinna pokrywać się ona
1:1 z warstwą obszaru miedzi samego padu.
Domyślnie to producent płyt drukowanych
zajmie się rozszerzeniem tej warstwy zależnie
od wykorzystywanej technologii oraz wymagań
projektowych. Jeśli projekt ma ustawioną mini-
malną odległość między ścieżkami na 0,3 mm,
wtedy producent płytek może rozszerzyć od-
kryte warstwy miedzi bardziej, niż gdy reguła
ta jest ustawiona na 0,1 mm.
Dawniej sztywną regułą było, że producent
nie modyfikuje w żaden sposób otrzymanych
plików wykonawczych. Jednakże dzisiaj pro-
ducenci często dysponują bardziej zaawanso-
wanymi narzędziami sprawdzania reguł pro-
jektowych niż sami projektanci. Można więc
śmiało pozwolić producentowi na wprowadze-
nie odpowiedniej modyfikacji, zamiast próbo-
wać zgadywać, jakie są jego wymagania [1].
Solder Paste. Warstwa służąca do wykona-
nia matrycy do nakładania pasty lutowniczej.
Rysunek generowany na podstawie warstwy
montażowej jest dostarczany jedynie do za-
kładu zajmującego się montażem i nie jest
w żaden sposób umieszczany na płytce dru-
kowanej.
Przyzwyczailiśmy się często, że ?rysu-
nek montażowy?, na przykład pojawiający
się w artykułach publikowanych w Elektro-
nice Praktycznej, przedstawia warstwę opi-
su elementów. Jednak wykorzystanie w tym
celu warstwy montażowej, umożliwia wy-
generowanie znacznie bardziej czytelnego
i eleganckiego rysunku montażowego.
Orientacja elementów (obrót
zerowy)
Norma IPC-7350 wprowadziła jasno zde-
finiowaną orientację elementów. Orientacja
taka została określona w dokumentacji jako
Zero Orientation. W czym jednak tkwi pro-
blem orientacji elementów? Sprawa jest istotna
przy montażu automatycznym. Na podstawie
projektu, generujemy plik dla automatu Pic-
k&Place. Plik ten zawiera informacje o pozycji
elementu (względem punktu odniesienia oraz
centralnego punktu elementu) oraz jego obro-
cie. Obrót ten jest określony względem zorien-
towania elementu w bibliotece. Pozycja, w ja-
kiej element został umieszczony w bibliotece,
jest oznaczona jako kąt 0°.
Oczywiste jest, że nie posiadając żadnego
standardu, element możemy zorientować na
4 różne sposoby. Ilustruje to rys. 7. Można się
uprzeć, że element można zorientować pod do-
wolnym kątem. Jednak stosowanie w bibliotece
elementów orientacji innej niż wielokrotność
kąta prostego, to spora ekstrawagancja, która
może być w przyszłości źródłem masy proble-
mów. W rzeczywistych bibliotekach spotkamy
najczęściej dwie pierwsze sytuacje z rys. 7.
Problem z brakiem standardu orientacji
jest taki, że informacja o obrocie elementu
w pliku Pick&Place jest sama w sobie bezuży-
teczna. Konieczna jest ingerencja człowieka,
który zobaczy, jak elementy zostały rzeczywi-
ście zorientowane i na tej podstawie skoryguje
dane zawarte w pliku. Dopiero teraz plik może
być wykorzystany przez maszynę. Przy spo-
rych projektach może być to praca dość żmud-
na, a do tego rośnie możliwość popełnienia
błędu, na który jako projektanci nie mamy już
wpływu. Rozwiązaniem jest jednak zastosowa-
nie standardowej pozycji, w jakiej orientowane
będą nasze elementy. W takim przypadku wy-
generowany przez nas plik do automatu Pic-
k&Place może być automatycznie skorygowany
na potrzeby konkretnej maszyny.
Orientacja elementów według IPC-7x50,
z podziałem na poszczególne grupy elemen-
tów, została opisana w dokumentacji dostepnej
na tronie www.pcbmatrix.com [13]. Wszystkie
zebrane tam tabelki dają sprowadzić się do pro-
stych zasad:
? elementy dwuwyprowadzeniowe: Pin 1 po
lewej stronie;
Rys. 7. Przykład możliwych orientacji elementu w bibliotece
Tab. 3. Wymagany odstęp linii opisu
od odsłoniętej warstwy miedzi zależ-
nie od wybranej wielkości footprintu
Maximum Nominal Minimum
0,4 mm 0,3 mm 0,25 mm
115ELEKTRONIKA PRAKTYCZNA 6/2010
Zastosowanie współczesnych standardów IPC
zgodnych z IPC mają będą określone jako 1608,
2012, 3216. Aby więc na początku sprawnie
korzystać z nowego standardu nazewnictwa,
proponuję wydrukowanie tab. 5, zawierającej
zestawienie oznaczeń metrycznych z anglosa-
skimi.
Zwróć uwagę, że elementy 0603 i 0402
istnieją zarówno w mierze anglosaskiej, jak
i metrycznej. Co prawda elementy o rozmiarze
poniżej 0402 (oznaczenie anglosaskie), nawet
jeśli są produkowane, to nie są dostępne jesz-
cze na rynku, jednak to pokrywanie się nazw
może wprowadzić w przyszłości zamieszanie.
Zgodnie ze wspomnianym wyżej doku-
mentem [13], oznaczenie popularnego rezy-
stora SMD (z angielskiego nazywany Chip
Resistor, co wyjaśnia przyjęte oznaczenie)
tworzy się następująco:
RESC + Body Length + Body Width X
Height
Przykładowo, standardowe rezystory
SMD0805 firmy YAEGO, miałyby footprint
o oznaczeniu:
RESC2012X50
W przypadku wszystkich elementów
typu kondensatory, rezystory, cewki, dłu-
gość i szerokość są zapisane w formie dwóch
cyfr, z dokładnością do jednego miejsca po
przecinku i z zachowaniem zer nieznaczą-
cych. Wysokość zawsze podawana jest z do-
kładnością do dwóch miejsc po przecinku,
jednak nie zachowujemy zera nieznaczą-
cego (wysokość 0,50 mm ? 50; wysokość
1,2 mm ? 120).
Minimalnie inne zasady zapisywania wy-
miarów dotyczą pozostałych elementów. Zo-
baczmy, na przykład, jak opiszemy obudowę
TQFP procesora ATmega8 firmy ATMEL:
łączące pad z powierzchnią zasi-
lania. Szerokość ścieżek wynosi
zwykle 1/4 średnicy zewnętrznej
dla 4 ścieżek lub 1/3 dla 2. Prefe-
rowane jest rozwiązanie z 4 do-
prowadzeniami umieszczonymi
pod kątem 45°.
Omawiany tutaj parametr do-
tyczy płaszczyzn zasilania i różni
się nieznacznie od tego jak wy-
gląda przyłączenie do płaszczy-
zny w warstwach zewnętrznych.
Różnica polega głównie na tym,
że w warstwach zewnętrznych
wymiarem wewnętrznym ?odcią-
żenia? jest wymiar samego padu.
Parametr Thermal Relief
oraz Anti-pad jest obsługiwany
różnie w różnych programach.
Przykładowo w programach Protel czy Altium
Designer, definiujemy je dla wszystkich padów
w regułach projektowych. Możemy uzyskać
pewne rozróżnienie dla padów o różnych wiel-
kościach, zapisując odpowiednio reguły wa-
runkowe. Program Cadstar umożliwia zdefinio-
wanie tych parametrów zarówno globalnie, jak
i specyfikację dla danego kształtu padu.
Drilled Hole. Wielkość otworu. Jako pro-
jektanci posługujemy się zwykle wielkością
wykończonego otworu (FHS ? Finished Hole
Size). Warto jednak zdawać sobie sprawę z fak-
tu, że wykonując płytę wielowarstwową, otwór
jest wiercony większym wiertłem ze względu
na późniejszą metalizację. Wielkość wiercone-
go otworu w takim przypadku jest zwykle o
0,1 mm większa od wielkości otworu wykoń-
czonego.
Uporządkowany system
nazewnictwa
Normy IPC-7x51 definiują sposób nazy-
wania elementów. Wypisanie wszystkich stan-
dardowych nazw zajęłoby dużą ilość miejsca.
Dokładne opisy standardowych nazw można
znaleźć w danych znajdujących się na stro-
nie firmy PCBMatrix. Nazwa artykułu, który
należy znaleźć, brzmi ?IPC-7x51 Land Pattern
Naming Convention? [13]. Opracowania na ten
temat można zresztą znaleźć także w wielu in-
nych materiałach.
Aby poprawnie interpretować nazwy, mu-
simy zdawać sobie sprawę z faktu, że wszyst-
kie wymiary podawane są w systemie me-
trycznym. Ma to swoje odwzorowanie w na-
zewnictwie obudów. Przykładowo, popularnie
stosowane określenia na obudowy rezystorów
SMD jako 0603, 0805, 1206, w bibliotekach
Top/Bottom Solder Mask. Zasady opisa-
ne w przypadku padów SMT mają takie samo
zastosowanie w przypadku warstwy maski lu-
towniczej do padów THT.
Plane Anti-pad. Plane Anti-pad to element
opisu padu, z którym do czynienia mają osoby
wykonujące płytki mające wewnętrzne płasz-
czyzny zasilania. Sprawa zaczyna mieć znacze-
nie dla płytek 3 i więcej warstwowych.
Rys. 8 pokazuje przekrój przez wewnętrz-
ną płaszczyznę zasilania płytki wielowarstwo-
wej. Jak widać pad, który nie ma połączenia
z daną płaszczyzną zasilania, w płaszczyźnie
tej w ogóle się nie pojawia. W przekroju widać
jedynie warstwę metalizacji otworu.
Plane Anti-pad to parametr określający,
jaka będzie średnica obszaru wolnego od mie-
dzi w warstwie zasilania naokoło otworu dane-
go padu. Niezależnie od kształtu punktu lutow-
niczego, anti-pad jest zawsze okrągły.
Rozmiar tego parametru to specyficzny
kompromis. Anti-pad oznacza obszar wolny od
miedzi w warstwie płaszczyzny zasilania/masy.
Już sam ten fakt powoduje minimalne zwięk-
szenie zakłóceń generowanych przez pracują-
ce urządzenie. Jednak w przypadku wysokich
częstotliwości pracy, kwestia minimalizowania
pustych pól w płaszczyznach zasilania staje się
jeszcze ważniejsza, co wyjaśnia odpowiednia
ramka.
Z drugiej strony, dla producenta PCB im
Anti-pad mniejszy, tym wymagana jest większa
dokładność wiercenia otworów.
Minimalną wielkość odsłoniętego obszaru,
podstawia tab. 4. Należy jednak pamiętać, że
określa ona minimalne odległości, jakie stosu-
jemy w typowych urządzeniach. W typowych
przypadkach tych wielkości nie należy niepo-
trzebnie zwiększać ponad wyznaczone mini-
mum ? upraszczając: im mniej miedzi zabie-
ramy, tym lepiej. Jednak zupełnie oddzielnie
należy rozpatrywać przypadki padów wysoko-
napięciowych, gdzie wymagane odstępy defi-
niuje się na podstawie wymaganej wytrzyma-
łości elektrycznej i są one określone w innych
normach.
Plane Thermal Relief. Spójrz ponownie na
rys. 8. Widać na nim typowy kształt ?odciąże-
nia termicznego?. Typowo, wymiar zewnętrzny
jest równy średnicy opisanego wyżej Anti-pad.
Wymiar wewnętrzny wynosi 80% wymiaru ze-
wnętrznego. Mogą występować 2 lub 4 ścieżki
Rys. 8. Redukcja warstwy pasty
lutowniczej w przypadku dużego padu2
Rys. 9. Wygląd padów na jednej z płaszczyzn zasilania.
Obrazek na podstawie ilustracji pochodzących
z programu Altium Designer 2004
Tab. 4. Minimalne parametry padów, według normy IPC7251
Parametr
Poziom gęstości
Komentarz
A B C
Współczynnik wielkości
otworu
0,25 0,20 0,15
Wartość dodawana do maksymalnej średnicy
wyprowadzenia elementu
Wielkość padu 0,50 0,35 0,30 Wartość dodawana do średnicy otworu
Anti-Pad 1,00 0,70 0,50 Wartość dodawana do średnicy otworu
116 ELEKTRONIKA PRAKTYCZNA 6/2010
Notanik konstruktora
e naszej obudowy i wynosi 0,80 mm. Wszelkie
skoki w nazwach zapisujemy jako dwie cyfry
dziesiętne po przecinku. W tym przypadku 80.
Lead Span to dystans między wyprowadze-
niami. Odpowiada to więc parametrom D oraz
E. Parametr ten zapisujemy z dokładnością do
dwóch miejsc po przecinku. Zapiszemy więc
900. Gdyby obudowa nie była kwadratowa, naj-
pierw piszemy zwykle mniejszy wymiar.
Ostatni parametr, czyli wysokość, w na-
szym przypadku jest ona oznaczona symbolem
A1 i wynosi 1 mm. Zapisujemy więc pełny sym-
bol wybranej przez nas obudowy:
TQFP80P900X900X100-32
Zwracam uwagę, na pewien fakt, który
ponownie wprowadza nieco zamieszania:
wśród producentów przyjęło się opisywać roz-
miary obudowy po rozmiarze jej ?ciała?, przez
co rozumiem plastikową część. Dla obudowy
z rys. 10 są to wymiary E1 i D1. W samej doku-
mentacji mikrokontrolera ATmega8, obudowa
ta została określona jako ?32-lead, 7 x 7 mm
Body Size, 1.0 mm Body Thickness...?. Jednak
w nazwie obudowy według standardu IPC
korzystamy z odległości między końcówkami
wyprowadzeń, która ma większą wartość. Pa-
miętaj o tym aby nie wpaść w pułapkę poszu-
kiwania odpowiedniej obudowy pod nieprawi-
dłową nazwą.
Oprócz samego rdzenia nazwy, każdy foot-
print ma odpowiedni przyrostek oznaczający
dla jakiej gęstości upakowania został przysto-
sowany:
? M: Most Material Condition (Level A)
? N: Nominal Material Condition (Level B)
? L: Least Material Condition (Level C)
Tak więc, przykładowo pełna nazwa nomi-
nalnej obudowy naszego procesora będzie wy-
glądać następująco:
TQFP80P900X900X100-32N
Natomiast pełna nazwa naszego rezystora
to:
RESC2012X50N
W nazewnictwie klas gęstości upakowania
występuje pewna różnica dla elementów SMD
(IPC7351) i elementów THD (IPC7251). W przy-
padku elementów THD stosuje się przyrostki A,
B i C. I tak oznaczenie:
RESAD800W52L600D150B
Thermal relief ? ?odciążenie termicz-
ne?. Do czego to służy?
W swojej praktyce współpracy z często
młodymi projektantami, spotkałem się
już wielokrotnie z niezrozumieniem sensu
takiego podłączania padów do występują-
cych płaszczyzn. Zdarzyło mi się już widzieć
?zmuszanie? programu to zlania padu z po-
wierzchnią. Zwykle nie jest do dobry pomysł.
Jedynie konieczność zapewnienia chłodzenia
elementu uzasadnia takie działanie. Jednak
zawsze utrudnia ono a czasem wręcz unie-
możliwia prawidłowy montaż.
Dla niektórych jest to sprawa oczywista.
Znajdą się jednak na pewno młodzi czytel-
nicy, którzy chcieliby zobaczyć wyjaśnienie.
Tak więc wprowadzenie odciążenia nie ma
dużego znaczenia dla pracującego układu.
Wręcz minimalnie pogarsza jego parametry.
Jest ono wprowadzone praktycznie w celu
ułatwienia montażu. Duża powierzchnia
znakomicie odprowadza ciepło lutownicy/
fali, uniemożliwiając prawidłowe nagrzanie
wyprowadzenia elementu. Wprowadzenie
termicznego oddzielenia padu od płasz-
czyzny umożliwia prawidłowy montaż bez
konieczności nagrzewania całej, sporej
powierzchni.
W praktyce szerokości ?szpilek? łączących
pad z powierzchnią mogą być dużo mniej-
sze niż wyliczone dla danych prądów. Szpilki
te mają bardzo małą długość, podłączone
są do dużych powierzchni, tak więc nie ma
ryzyka ich nagrzewania się.
Uwaga odnośnie wielkości padów
według normy
Trzeba zdawać sobie koniecznie sprawę,
że minimalne parametry padów zostały
opracowane dla płyt przynajmniej dwuwar-
stwowych oraz z założeniem wykorzystania
profesjonalnego sprzętu do montażu.
Obliczmy przykładowo wymiary padu dla
układu scalonego dla gęstości B:
Zwykle szerokość wyprowadzenia układu
to 0,6 mm. Oznacza to wielkość otworu
0,8 mm. Wielkość padu 1,15 mm. Ponieważ
wielu czytelników posługuje się milsami i tę
wielkość ?czuje?, zróbmy szybkie przeli-
czenie: wielkość otworu 32 mils, wielkość
padu 45 mils. Nie ma absolutnie szans
prawidłowo polutować takie pady lutownicą
transformatorową. Minimum to średniej
klasy stacja lutownicza ze stabilizacją tem-
peratury.
Inną sprawą jest, że pady takie zapewniają
właściwe trzymanie elementu tylko dla
płyt dwu i więcej warstwowych. Chodzi
o konieczność występowania metalizacji we-
wnątrz otworów. Dzięki temu cyna wpływa
do wnętrza otworu. W prawidłowo wykona-
nym lutowaniu, cyna powinna spenetrować
otwór przynajmniej do 3/4 głębokości.
Pamiętajmy, że norma określa wielkości
minimalne padów. Zachęcam do zajrzenia
do wykonanych w formie arkusza kalkulacyj-
nego spisów zalecanych padów, dostępnych
na stronie firmy PCB Matrix [12]. Propo-
nowane pady są tam jednak minimalnie
większe.
Dlaczego minimalizować obszary
wolne od między w warstwie zasilania
[1][7]
W przypadku projektowania obwodów
pracujących z wysokimi częstotliwościa-
mi, większość połączeń musi traktowana
być jako linie długie. W takim przypadku
ważne staje się prowadzenie ścieżek o stałej
i znanej impedancji. Impedancja taka daje
się łatwo wyznaczyć w przypadku, jeśli
ścieżka jest prowadzona tak, że całkowicie
leży nad płaszczyzną odniesienia (masa albo
płaszczyzna zasilania). W takim przypadku
impedancja daje się policzyć jako funkcja
grubości metalizacji, szerokości ścieżki oraz
parametrów samego laminatu. Problem za-
czyna się jednak, jeśli płaszczyzna odniesie-
nia, nad którą umieszczona została ścieżka,
nie jest ciągła. W takim miejscu impedancja
linii przybiera inną wartość. W praktyce
oznacza to powstawanie niepożądanych
odbić sygnału, co może doprowadzić do
nieprawidłowej pracy układu.
Problem schematycznie ilustruje obrazek
w ramce. W tej chwili staje się zrozumiałe,
że zwiększanie obszaru anti-pad, co prawda
ułatwia producentowi wykonanie płytki,
jednak jednocześnie utrudnia projektowanie
przebiegu ścieżek prowadzących sygnały
o dużej częstotliwości.
Obszar zmienionej
impedancji
Stała impedancja
na całej długości
TQFP + Pitch P + Lead Span L1 X Lead
Span L2 Nominal X Height ? Pin Qty
W pierwszej chwili wygląda to trochę
strasznie, ale po nabraniu odpowiednich nawy-
ków, posługiwanie się takimi ciągami staje się
całkiem naturalne. Zobaczmy na rys.? 10 poka-
zujący fragment dokumentacji procesora ATme-
ga8, opisujący jego obudowę TQFP. Wypisany
we wzorze nazwy Pitch oznacza ?skok? (jak na
przykład skok śruby; nie ma nic wspólnego ze
?skakaniem?). Odpowiada on więc parametrowi
Jest to oznaczenie footprintu standardowe-
go rezystora, o odstępie między wyprowadze-
niami równym 8 mm, średnicy wyprowadzeń
0,52 mm, długości samego ciała elementu 6 mm
Tab. 5. Zestawienie oznaczeń anglosaskich oraz metrycznych rezystorów SMT
Ozna-
czenie
calowe
Ozna-
czenie
metryczne
Wymiar w calach Wymiar w milimetrach
Typowa moc
w watach
01005 0402 0,016? × 0,008? 0,400 mm × 0,200 mm 1/32
0201 0603 0,024? × 0,012? 0,600 mm × 0,300 mm 1/20
0402 1005 0,040? × 0,020? 1,000 mm × 0,500 mm 1/16
0603 1608 0,063? × 0,031? 1,600 mm × 0,800 mm 1/16
0805 2012 0,080? × 0,050? 2,000 mm × 1,250 mm 1/10 lub 1/8
1206 3216 0,126? × 0,063? 3,200 mm × 1,600 mm 1/4
1210 3225 0,126? × 0,100? 3,200 mm × 2,500 mm 1/2
1806 4516 0,177? × 0,063? 4,500 mm × 1,600 mm 1/2
1812 4532 0,180? × 0,120? 4,500 mm × 3,200 mm 1/2
2010 5025 0,200? × 0,100? 5,000 mm × 2,500 mm 1/2
2512 6332 0,250? × 0,120? 6,350 mm × 3,200 mm 1
117ELEKTRONIKA PRAKTYCZNA 6/2010
Zastosowanie współczesnych standardów IPC
współczesnym świecie? Energetyka, maj 2004,
www.elektroenergetyka.pl.
[6] Gary P. Carver ?A Capsule History of
the Metric System? National Institute of
Standards and Technology
www.pcbmatrix.com.
[7] Tom Hausherr. ?The Universal PCB Design
Grid System? PCBMatrix
www.pcbmatrix.com.
[8] ?About IPC? www.ipc.com.
[9] ?IPC Publications Catalog?
www.ipc.org/onlinestore.
i średnicy 1,5 mm. Przyrostek B oznacza foot-
print w klasie B ? Nominalnej.
Sam sposób tworzenia nazw powinien
być już zrozumiały. Po dokładne informacje
dotyczące poszczególnych rodzin footprin-
tów odsyłam ponownie do dokumentacji [13].
Jej opanowanie wymaga kilku chwil, ale nie
należy do skomplikowanych. Dokumentacja
zawiera także definicje footprintów o różnych
nietypowych parametrach (brakujące niektó-
re piny, odwrotna numeracja...). Oznaczenia
te będą stosowane raczej tylko w specyficz-
nych sytuacjach.
Radosław Koppel
www.k-el.pl
Literatura:
[1] Tom Hausherr. ?The CAD Library of the
Future? PCBMatrix 28 Feb. 2006
www.pcbmatrix.com.
[2] Peter Brownlee ?Tracking the story of the
PCB ? part one?, 9 Mar. 2007
www.electroline.com.
[3] Peter Brownlee. ?Tracking the story of the
PCB ? part 2?, 10 Apr. 2007
www.electroline.com.
[4] Ford, David; Chris Cavette. ?Printed
Circuit Board.? How Products Are Made. Gale
Research Inc. 1996. Encyclopedia.com. 8 Dec.
2009 www.encyclopedia.com.
[5] Jan Norwisz, Wojciech Sokolski.
?Anglosaski system jednostek miar we
Rys. 10. Dane obudowy TQFP32 z dokumentacji procesora ATmega8
[10] ?IPC Land Pattern Generation Leaps
Forward? IPC Review, Jan. 2005
www.landpatterns.ipc.org.
[11] ?What?s New in Altium Designer 6.3?
Article AR0138 (v1.0) Jun 20, 2006
www.altium.com.
[12] ?IPC-7251 Padstack Charts?
www.pcbmatrix.com.
[13] (Zbiorcze opracowanie PCB Matrix, bez
nazwisk) ?IPC-7x51 Land Pattern Naming
Convention? PCBMatrix 19 Nov. 2009
www.pcbmatrix.com.
R E K L A M A
Zobacz więcej w kategorii Notatnik konstruktora