Sieć trójfazowa charakteryzuje się pozornie prostą topologią. Wyróżniamy w niej trzy linie fazowe (L1, L2 i L3), przewód neutralny (N) i przewód ochronny (PE) oraz uziemienie. Przewody – neutralny i ochronny, występują oddzielnie w tzw. konfiguracji TN-S. Spotykana jest również konfiguracja TN-C, w której są one dołączone do jednego węzła sieci (uziemienia).
Przewód PE (ochronny), jak sama nazwa wskazuje, pełni jedynie funkcje ochronne, zabezpiecza przed porażeniem elektrycznym i nie może być wykorzystywany w obwodach prądowych odbiornika energii. Jest on łączony na przykład do metalowych obudów odbiorników energii. Przewód PEN pełni funkcję ochronną, ale jest także przewodem wykorzystywanym do dołączenia odbiornika energii do sieci zasilającej. W niektórych przypadkach taka konfiguracja jest dopuszczalna. Zasady instalacji sieci elektroenergetycznej obejmujące topologię, kolorystykę przewodów, rozmieszczenie punktów przyłączeniowych itp. są określone w normach. Lektura tych dokumentów daje odpowiedź, dlaczego prace instalacyjne muszą być prowadzone przez wykwalifikowanych pracowników.
Budowa testera
Tester składa się z dwóch elementów: poręcznej, można wręcz uznać, że kieszonkowej obudowy oraz wtyku 3-fazowego połączonego z testerem przewodem spełniającym odpowiednie warunki elektryczne. Na pulpicie testera umieszczono diody LED wyświetlające wyniki testów. Na podstawie wyświetlanych sekwencji użytkownik uzyskuje informację o konfiguracji i poprawności działania badanej sieci. Rozmieszczenie diod ułatwia interpretację przekazywanych komunikatów (fotografia 1). Diody są jedynymi elementami interfejsu użytkownika, gdyż testy nie dają żadnych wartości liczbowych. W przyrządzie nie ma więc żadnego wyświetlacza. Ze względu na to, że zapamiętanie znaczenia poszczególnych sekwencji mogłoby być trudne, na pulpicie umieszczono legendę opisującą znaczenie informacji wyświetlanych na LED-ach. Jest to tabela nadrukowana na pulpicie przyrządu (fotografia 2). Urządzenie jest oferowane wyłącznie w niemieckojęzycznej wersji opisów. Na szczęście słownictwo jest dość proste i nie powinno stanowić znaczącego utrudnienia dla użytkowników.
Tester nie ma żadnych elementów regulacyjnych: przełączników, potencjometrów, przycisków itp. Można więc uznać, że pomiary przebiegają niemal bezobsługowo. Jedyną czynnością, jaką wykonuje użytkownik, jest dołączenie testera do gniazda. Wcześniej musi on jednak upewnić się, że na przewodzie ochronnym nie występuje żadne napięcie. Wykonanie takiego pomiaru samym testerem nie jest możliwe, konieczne jest użycie dodatkowego miernika.
Podstawowym pomiarem sieci 3-fazowej informującym o poprawności instalacji jest określenie kierunku rotacji. Fazy powinny pojawiać się w kolejności L1, L2 i L3. Jeśli taki kierunek zostanie wykryty, diody zapalają się na zielono kolejno w kierunku zgodnym z ruchem wskazówek zegara, co należy interpretować jako pozytywny wynik testu. Diody przypisane do linii N i PE migają przy tym również na zielono. Gdyby diody „obracały się” w lewo, świecąc na czerwono, należałoby taki wynik traktować jako negatywny. Byłoby to jednoznaczne z błędnym przypisaniem faz.
O braku którejś z faz świadczy wygaszenie diody przypisanej do brakującej fazy, przy jednoczesnym ciągłym świeceniu pozostałych dwóch diod na czerwono.
Z kolei brak linii N jest sygnalizowany ciągłym świeceniem diody N na czerwono. Nieco inaczej jest sygnalizowany brak linii PE. W tym przypadku dioda PE nie świeci. Niestety tester nie wykrywa zamiany linii N z PE.
Poszczególne błędy mogą występować niezależnie. Wyświetlane na diodach komunikaty należy więc łączyć (sumować) logicznie.
Jarosław Doliński, EP