Ponieważ są takie protokoły, ale nie są już stosowane. Są to: IPX (Internetwork Packet Exchange), AppleTalk i CLNP (Connectionless Network Protocol) o zbliżonej, choć jednak nieidentycznej zasadzie działania. Co więcej, brak jest jak dotąd wiarygodnych informacji o planach, pomysłach itp. o pracach nad następcą protokołu IP, co też prawdopodobnie długo nie nastąpi, biorąc pod uwagę ciekawostkę dotyczącą wdrażania usługi VoIP w telefonii stacjonarnej, czy ogólną tendencję opierania wszelkich usług o ten protokół. Oczywiście, mówi się o alternatywnych rozwiązaniach, takich jak np.: InfiniBand, ale są one (na razie niszową) konkurencją dla standardu Ethernet i ATM (i związanych z nimi modeli sieciowych), a nie dla samego IP, jak to jest odczytywane (choć faktycznie rozwiązania te nie uwzględniają omawianego protokołu). Tym samym, protokół IP to na chwilę obecną faktyczny "władca" sieci, choć niewykluczone, że wraz z rozwojem Internetu Rzeczy sytuacja ta się zmieni (w nim bowiem jako jedynym podejmowane są jeszcze nieśmiałe próby jego wyparcia, w celu lepszej optymalizacji ruchu sieciowego, który, jak łatwo zgadnąć, ma wzrosnąć wraz z upowszechnieniem się tego internetu).
Niepodzielnie rządzący protokół IP
Wtorek, 30 Lipiec 2019
"Czy istnieją protokoły alternatywne do protokołu IP?" - to pytanie z pewnością zadaje sobie niejedna osoba. Okazuje się, że odpowiedź na pytanie jest twierdząca tylko pozornie. Dlaczego?
Zobacz więcej w kategorii Nowe produkty