2013 r. był kolejnym rekordowym w wykonaniu Medicalgorithmicsa. Wobec 2012 r. przychody spółki wzrosły o 43%, do 15,7 mln zł, a zysk netto o 47%, do 10,9 mln zł. Firma utrzymała wysoką marże netto, która wyniosła 69%. Jak tłumaczy spółka wysoka marża wynika ze sprawdzonego i wciąż udoskonalanego modelu biznesowego, stosowanego z powodzeniem głównie w USA, a wzrost przychodów jest związany z premierą nowej generacji urządzenia PocketECG i rozpoczętą ekspansją geograficzną.
"Myślę, że raport roczny i dobre wyniki za 2013 r. nie są dla nikogo niespodzianką. Ubiegłoroczna premiera najnowszej generacji PocketECG pozwalała przewidywać wzrost przychodów, jednak zainteresowanie rynku przeszło nasze najśmielsze oczekiwania", powiedział Piotr Żółkiewicz, wiceprezes ds. finansowych i operacyjnych w Medicalgorithmicsie.
Do tej pory ponad 90% przychodów firma czerpała z USA. W 2013 r. podpisała nowe umowy z partnerami z Wielkiej Brytanii i Hiszpanii. Rok 2014 też rozpoczął się obiecująco, tylko przez pierwszych 100 dni roku zatrudnienie w firmie wyrosło o ok. 60%, i Medicalgorithmics rozbudowuje moce produkcyjne. Zarząd zapewnia, że nowoutworzony dział sprzedaży międzynarodowej firmy zdążył podpisać już kilka istotnych umów oraz negocjuje kolejne w innych obszarach geograficznych, m.in. w Australii.
Medicalgorithmics odczuwa też coraz mocniej zmianę podejścia decydentów, firm ubezpieczeniowych oraz lekarzy do nowoczesnych urządzeń diagnostycznych, w tym do telekardiologii. Zmiany podejścia skutkują powiększaniem się dotychczasowych rynków spółki, jak choćby w USA, gdzie kolejne duże firmy ubezpieczeniowe zaczęły refundować długoterminowe badania kardiologiczne.