Według analityków rynek półprzewodników wzrośnie o kolejne 2,9% w 2014 r., osiągając pułap 329 mld dol., a średni wzrost rynku w latach 2012 - 2017 wyniesie 4,2%, sięgając na koniec tego okresu 366 mld dol. Zrównoważonemu rozwojowi rynku półprzewodników może jednak w tym roku zagrozić szereg czynników, a wśród nich niepewność makroekonomiczna na świecie, kryzys zadłużenia i recesja strefy euro, spowolnienie w Chinach, recesja w Japonii oraz cięcia budżetowe w USA, poinformowało IDC.
Poza dobrą sytuacją segmentu półprzewodników przeznaczonych do przenośnych urządzeń internetowych, na koniunkturę pozytywnie wpłynie silny wzrost na rynku pamięci, w tym wyższe średnie ceny układów DRAM i NAND, natomiast negatywnie wciąż malejący popyt na komputery osobiste, przewiduje IDC.
Ten ostatni jest kompensowany tym, że klienci coraz częściej sięgają po tablety. Zapotrzebowanie na bardzo nowoczesne smartfony, w tym między innymi większą prędkość przetwarzania i dodatkowe funkcje, utrzyma się w krajach zachodnich, natomiast w coraz większym stopniu dostawy półprzewodników napędzać będzie popyt na smartfony z niższej półki w krajach rozwijających się.
Zdaniem analityków IDC, w ciągu najbliższych pięciu lat infrastruktura komunikacyjna w segmentach biznesowym, centrów obliczeniowych, sieci dostawców usług będzie w znacznym stopniu modernizowana, tak aby nadążać za olbrzymim wzrostem ilości danych i informacji, jakie wymagają bardziej sprawnego i bezpiecznego zarządzania.