I jest to jak najbardziej prawda – jak się bowiem okazuje, w zwykłych w tyczkach z okrągłymi bolcami (gniazdo typu F), średnica ostatnich wynosi 4,8 mm. Skoro tak, to pole przekroju poprzecznego jednego bolca wynosi p∙4,82 mm2 czyli w przybliżeniu 72,38 mm2. Biorąc pod uwagę trzy bolce (faza, neutralny i uziemiający), otrzymujemy razem ok. 217,14 mm2. Dla porównania, we wtyczce brytyjskiej, bolec uziemiający ma kształt prostopadłościanu, którego podstawa ma wymiary 4 mm na 8 mm, co daje 32 mm2, natomiast bolec z fazą i od przewodu neutralnego to też prostopadłościan, ale o podstawie 4 mm na 6,35 mm, co daje 25,4 mm2.
Sumując, mamy razem 82,8 mm2, czyli ponad dwa razy mniej niż w tradycyjnym wtyku. Różnicę tę widać jeszcze bardziej, jeżeli przyjmie się te same długości bolców dla obydwu gniazdek, by obliczyć sumaryczne objętości bolców (w praktyce jednak długości te będą się tylko nieznacznie różniły i nie będą miały w ostatecznym rozrachunku wpływu na rozważania. Stąd dla uproszczenia je pominięto, oraz ograniczono się do przekrojów poprzecznych). Jak zatem widać, oszczędność faktycznie jest i w przytoczonej na początku plotce jest jednak słowo prawdy.