Nakłady na badania i rozwój Siemensa wzrosły o 7%, do 4,8 mld euro, a centralnymi obszarami innowacji firmy pozostały automatyzacja, komputeryzacja procesów oraz systemy energii. Siemens, mający w dorobku rozwój technik telegrafu, dynama czy tramwaju, a współcześnie m.in. informatyczno-elektroniczne systemy kierowania komunikacją w miastach czy elektronikę medyczną, np. lampy rentgenowskie i urządzenia do scyntografii, postrzega zdolność innowacyjną jako swoisty modus vivendi, pozwalający nadal odgrywać rolę pioniera na wielu rynkach.
Obecnie Siemens coraz bardziej musi rywalizować z producentami oprogramowania, którzy opracowują nowe technologie szybciej, choć są bez dorobku w wytwarzaniu sprzętu technicznego opartego na maszynerii czy zaawansowanych techniczne rozwiązań przemysłowych. Około 5% z 350 tysięcy pracowników niemieckiej firmy to inżynierowie oprogramowania.
Siemens inwestuje także w nowe firmy technologiczne. W ciągu ostatnich 20 lat wydał na nie ponad 800 mln euro. Firma ma zamiar powołać trzyletni fundusz o wartości 100 mln euro, przeznaczony dla pracowników na rozwój ich własnych projektów, na utworzenie nowego centrum badawczego dla 100 osób w Monachium oraz rekrutację personelu B+R w Chinach.