Jak wynika z komunikatu prasowego Qualcomma, umowa dotyczy dostaw chipów Snapdragon 5G Modem‑RF do smartfonów, które mają zostać wprowadzone na rynek w latach 2024, 2025 i 2026. Umowa ta utrwala Qualcomma na wiodącej pozycji w zakresie technologii i produktów 5G.
Według szacunków Bloomberga, Apple odpowiadał za 9,78 mld dolarów, czyli 22,29% przychodów Qualcomma. Z kolei te przychody Qualcomma, czyli 9,78 mld dolarów, stanowiły 5,18% kosztów firmy Apple. Producent iPhone'ów jest największym klientem Qualcomma, a Qualcomm jest siódmym co do wielkości dostawcą Apple'a. Informacje Bloomberga nie precyzują, którego roku podatkowego dotyczą te dane w przypadku obu firm.
Relacje pomiędzy obiema firmami były w ostatnich latach niełatwe. W 2017 roku Apple pozwał Qualcomma, zarzucając mu praktyki antykonkurencyjne poprzez pobieranie od niego nadmiernych opłat licencyjnych za zakup chipów. Pozew rozstrzygnięto w 2019 r., a Apple nie zaprzestał opracowywania chipów modemowych. Od czasu do czasu pojawiały się plotki i analizy mówiące, że Apple będzie wyposażał swoje produkty wprowadzane na rynek w 2023 roku w swoje chipy modemowe.
W 2019 r. Qualcomm zakładał, że w roku 2023 będzie dostarczał jedynie 20% modemów do iPhone'ów. Jednak w 2022 r. okazało się, że zdecydowana większość iPhone'ów wprowadzonych na rynek w 2023 r. będzie wyposażona w układy Qualcomma.
Chociaż w 2019 r. Apple wydał 1 mld dolarów na zakup działu modemów Intela, rozpoczynając swoją drogę do opracowania własnych chipów modemowych, by ograniczyć zależność od Qualcomma, przedłużenie umowy na dostawy oznacza, że Apple ma trudności z kwestionowaniem wiodącej pozycji Qualcomma w obszarze technologii 5G.
źródło: DigiTimes