Chociaż producenci tabletów organizują promocje, ich kampanie promocyjne mają raczej słaby wpływ na popyt. Dostawy w czwartym kwartale 2022 r. zdecydowanie zmalały w porównaniu z poziomami w szczycie sezonu obserwowanymi w poprzednich latach.
Nowe iPady, które firma Apple wprowadziła w okresie świątecznym, były oferowane z ograniczonymi aktualizacjami sprzętowymi, co spowodowało, że nie spełniły oczekiwań. Dane z raportu pokazują, że dostawy Apple w czwartym kwartale 2022 r. wzrosły sekwencyjnie tylko o 1,9%, a wolumeny dostaw pozostałych marek spadły o ponad 10%, w porównaniu z kwartałem trzecim, przy kurczącym się popycie rynkowym. Apple obniżyło prognozę produkcji na nadchodzący kwartał, a marki inne niż Apple, takie jak Amazon i Lenovo, zmniejszyły zamówienia u producentów OEM.
Łączny udział tabletów 10,x-calowych i większych wzrósł do ponad 90% światowego wolumenu sprzedaży w czwartym kwartale 2022 r. Wśród tabletów 10,x-calowych i większych około 30% stanowiły tablety 11,x-calowe i większe, do czego przyczyniło się przede wszystkim wprowadzenie na rynek nowych iPadów Pro oraz rosnące dostawy modelu Pad 5 firmy Xiaomi. Oczekuje się, że łączny rynkowy udział tabletów o przekątnej 10 cali i większych utrzyma się w pierwszym kwartale 2023 r. na poziomie około 90%.
Ponieważ sprzedaż tabletów Amazona spadła, a amerykańska marka zmniejszyła udział urządzeń produkowanych przez tajwańskich dostawców OEM, udział tabletów pochodzących z tajwańskich OEM-ów zmalał do 35% w czwartym kwartale 2022 r. Mniej więcej tak samo ma być w pierwszym kwartale bieżącego roku, gdyż sprzedaż tabletów firm Apple i Amazon będzie nadal podlegać sekwencyjnemu spadkowi.
źródło: DigiTimes