Okiem praktyka. Kłopotliwy mapping portów w STM32 i sposoby radzenia sobie z tym problemem
Wtorek, 01 Maj 2012
Konstruktorzy już dawno dostrzegli zalety mikrokontrolerów
32-bitowych. Początkowo stosowali je na większą skalę głównie
do bardziej wymagających zadań. Rewolucję zapoczątkowało NXP
wprowadzając na rynek mikrokontrolery LPC21xx wyposażone
w 32-bitowy rdzeń ARM7TDMI oraz oferując je w cenach
konkurencyjnych dla "dużych" mikrokontrolerów 8-bitowych, np.
ATmega128. Dzięki temu w systemach, w których niejednokrotnie,
dawały się we znaki ograniczenia architektury 8-bitowej, jak mała
przestrzeń adresowa wymagająca kłopotliwej segmentacji pamięci
czy niewystarczająca wydajność rdzenia - rozwiązania 32-bitowe
stopniowo wyparły rozwiązania 8-bitowe.
Zobacz więcej w kategorii Notatnik konstruktora