Jedną z najważniejszych podstaw rozwoju możliwości LOGO!, przy jednoczesnym obniżaniu jego realnej ceny, są coraz doskonalsze elementy półprzewodnikowe, jakie mają do dyspozycji konstruktorzy tego sterownika. W artykule skupimy się właśnie na nich, w końcu elektronika i mikrokontrolery to specjalność Elektroniki Praktycznej.
W sterownikach LOGO! 8 zastosowano nowoczesne mikrokontrolery wyposażone w rdzeń Cortex-M4F (@120 MHz) produkowane przez firmę Texas Instruments, z rodziny Tiva C.
|
Co w środku?
Pomimo bardzo dużej oferowanej użytkownikom funkcjonalności, konstrukcja sprzętowa LOGO! 8 jest bardzo prosta, zastosowano w nim kilka niewielkich układów scalonych, mikrokontroler, elementy pasywne w niewielkiej liczbie, a najwięcej miejsca w obudowie zabrały przekaźniki elektromechaniczne firmy Schrack.
Zacznijmy od mikrokontrolera, który w prezentowanym sterowniku ma sporo do zrobienia, bowiem poza wykonywaniem programów użytkownika - jak to miało miejsce we wszystkich starszych modelach - obsługuje on także interfejs Ethernet, zastosowano po raz pierwszy w siódmej generacji LOGO!, ale teraz realizujący znacznie więcej funkcji.
Konstruktorzy LOGO! "polubili się" od pewnego czasu z mikrokontrolerami produkowanymi przez Texas Instruments, przy czym w LOGO! 0BA7 stosowali niezbyt udane mikrokontrolery z rodziny Stellaris, w najnowszej wersji LOGO! zdecydowali się na użycie mikrokontrolerów z rodziny Tiva C (TM4C129 - fotografia 1).
Mają one wiele atutów, które predestynują je do aplikacji tego typu: mają wbudowaną pamięć Flash o pojemności 1 MB, wewnętrzny RAM ma aż 256 kB, mikrokontroler jest wyposażony w interfejs MAC Ethernet, a szybka jednostka CPU (taktowanie do 120 MHz) bazuje na rdzeniu Cortex-M4F, który wyposażono w koprocesor zmiennoprzecinkowy FPU.
W bezpośrednim otoczeniu mikrokontrolera znajdują się dwie pamięci (fotografia 2), obydwie komunikujące się z nim za pomocą interfejsów SPI. Jedna z nich to popularna pamięć Flash M25P80V, przystosowana do taktowania interfejsu komunikacyjnego sygnałem zegarowym o częstotliwości do 25 MHz. Pojemność tej pamięci wynosi 8 Mb.
Druga zastosowana w LOGO! 8 pamięć jest dość niezwykła - konstruktorzy zdecydowali się na zastosowanie nowoczesnej pamięci MRAM (Magnetoresisitiove RAM) MR25H10 firmy Everspin. Jest to szybka pamięć nieulotna o pojemności 1 Mb, komunikująca się z otoczeniem z maksymalną częstotliwością 40 MHz.
Charakterystyka działania tej pamięci przypomina SRAM z podtrzymywaniem bateryjnym tyle, że bez konieczności stosowania baterii - zapis danych do komórek pamięci jest natychmiastowy, a dane są bezpiecznie przechowywane bez konieczności dbania o jakiekolwiek zasilanie.
W torach wejściowych sterownika zastosowano analogowe układy formujące sygnały, przy okazji likwidujące część zakłóceń. To w tej części konstrukcji LOGO! wykorzystano znaczącą część elementów biernych, a także dwa poczwórne komparatory analogowe L2901 (fotografia 3, drugi został przylutowany po przeciwnej stronie płytki drukowanej). Niedaleko komparatora znajduje się superkondensator (fotografia 4), który służy do podtrzymywania pracy RTC wbudowanego w mikrokontroler.
Na płytce wykonawczej ulokowano także zasilacz sieciowy (w naszym laboratorium testowaliśmy sterownik zasilany z sieci 230 VAC), który wykonano na nowoczesnym sterowniku TOP252 zintegrowanym z końcówką mocy (fotografia 5), należącym do rodziny TOPSwitch-HX firmy Power Integrations.
Wysoka częstotliwość taktowania przetwornicy powoduje, że wymiary całego zasilacza są niewielkie, a zastosowanie impulsowej konwersji energii - dzięki wysokiej sprawności tego procesu - minimalizuje straty energii i wydzielanie ciepła.
Pozostałe elementy zastosowane w LOGO! najnowszej generacji są mniej "emocjonujące", ale widoczna jest dbałość konstruktorów o jakość i trwałość urządzenia, widoczną poprzez zastosowanie markowych elementów wysokiej jakości. Dotyczy to zarówno złącz, przekaźników, elementów indukcyjnych, wyświetlacza jak i elementów pasywnych.
Co dalej?
W ekspresowym skrócie poznaliśmy LOGO! ósmej generacji od środka, dzięki czemu wiemy, jakie rozwiązania sprzętowe dają komfort użytkownikom tego sterownika.
W kolejnych wydaniach EP pokażemy nowe - w stosunku do starszych generacji LOGO! - możliwości nowego sterownika, opiszemy także kilka prostych, przykładowych aplikacji, które będą ilustracją praktycznych możliwości zastosowanych w nim rozwiązań. Nieco miejsca poświęcimy także nowej generacji oprogramowania LOGO! Soft Comfort, które upodabnia się do TIA Portalu, który krok po kroku, po trudnym dzieciństwie, podbija świat małej, średniej i dużej automatyki.
Piotr Zbysiński, EP